Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przewoził pasażerów nielegalnie, zapłaci karę

(greg)
W tym roku funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej nałożyli łącznie kilkaset mandatów na 290 tys. zł.
W tym roku funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej nałożyli łącznie kilkaset mandatów na 290 tys. zł. MOSG
Karę w wysokości 14,5 tysiąca złotych zapłaci właściciel mikrobusa z gminy Wicko, który nielegalnie przewoził nim zarobkowo pasażerów. Nie miał nawet licencji ani badań lekarskich.

- Mężczyzna nie posiadał licencji na przewóz osób, żadnych badań lekarskich i psychologicznych, kasy fiskalnej w autobusie, a nawet pozwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej. Drastycznie naruszył w ten sposób przepisy ustawy o transporcie drogowym. Przeprowadzone postępowanie administracyjne potwierdziło stan faktyczny ujawniony w trakcie kontroli, co skutkowało wymierzeniem kary administracyjnej 14,5 tysiąca złotych - poinformował ppor. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.

Mężczyzna próbował się dwukrotnie od niej odwołać. Początkowo pismo w tej sprawie otrzymał komendant Morskiej Straży Granicznej w Gdańsku, później odwołanie trafiło do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

- Roszczenia mężczyzny w obu przypadkach nie zostały uwzględnione. Musi więc on uiścić nałożoną karę - dodaje Andrzej Juźwiak.

W pierwszych ośmiu miesiącach bieżącego roku kontrole funkcjonariuszy Morskiego Oddziału Straży Granicznej zakończyły się nałożeniem mandatów karnych o łącznej kwocie prawie 290 tysięcy złotych.
W trakcie takich działań udaremniono również przemyt towarów na kwotę około 415 tysięcy złotych i odebrano 186 dokumentów (dowody osobiste, prawa jazdy i dowody rejestracyjne).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza