Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przy ulicy Norwida dzieci chcą robić babki, ale nie mają z czego

Fot. Kamil Nagórek
Dzieci z ulicy Norwida bawią się w piaskownicy.
Dzieci z ulicy Norwida bawią się w piaskownicy. Fot. Kamil Nagórek
Rodzice dzieci z ulicy Norwida narzekają, że ich maluchy mają coraz mniej piasku w piaskownicy. Każdego dnia bawi się tam mnóstwo dzieci, dlatego mieszkańcy uważają, że spółdzielnia powinna uzupełnić braki jak najszybciej.

Kilka dni temu udaliśmy się na ulicę Norwida, by porozmawiać z jej mieszkańcami oraz poznać ich problemy. Lokatorzy, których spotkaliśmy, najbardziej chwalili sobie plac zabaw dla dzieci mieszczący się pomiędzy blokami. Niestety, ich zdaniem w tym roku pracownicy spółdzielni mieszkaniowej zapomnieli uzupełnić piasek w piaskownicy.

- Za oknem coraz cieplej, więc każdego dnia wychodzę ze swoim dzieckiem na plac zabaw - mówi Bożena Stec, mieszkanka osiedla. - Dzieci najchętniej bawią się na huśtawkach oraz lubią robić babki w piaskownicy. Szkoda tylko, że po zimie nie uzupełniono w niej piasku. Jest go coraz mniej, a poza tym przez całą zimę do piaskownicy załatwiały się psy z całej okolicy, więc jest to bardzo niehigieniczne.

Także najmłodsi mieszkańcy ulicy chcieliby, aby mogli się bawić w pełnej piaskownicy.

- Szkoda, że nie dosypano nam piasku - mówi sześcioletnia Małgosia. - Nie dość, że jest go bardzo mało, to jest on brudny. Czasem zdarza się, że przy robieniu babki trafiam na szkło lub jakieś śmieci.

O sprawie poinformowaliśmy pracowników Spółdzielni Mieszkaniowej Kolejarz. Ci zapewnili nas, że już niebawem w piaskownicy będzie nowy piasek.

- Jesteśmy w trakcie wymieniania piasku na całym osiedlu Niepodległości - mówi Grażyna Sielska, kierownik osiedla Spółdzielni Mieszkaniowej Kolejarz. - Prawdopodobnie uda nam się wymienić piasek w piaskownicach do końca kwietnia. Nie dosypujemy piasku. Zawsze wybieramy stary, a wsypujemy czysty i nowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza