O sprawie pisaliśmy kilka dni temu. Jeden z czytelników poinformował nas, że szczytowa część konaru drzewa rosnącego przy przystanku autobusowym w okolicy dworców PKP i PKS przy ul. Wojska Polskiego jest spróchniała.
Zobacz także: Drzewo złamało się już dawno, dopiero teraz zostanie usunięte
- Tam zawsze jest mnóstwo ludzi, bo to przecież jeden z najważniejszych przystanków w mieście. Na szczęście przetrwało styczniowe wichury i lutową śnieżycę - mówił nasz czytelnik. - Boję się, że w każdej chwili gałąź może odpaść i zrobić krzywdę osobom czekającym na przystanku. Najlepiej więc będzie, jeśli ta część drzewa zostanie usunięta.
Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej, zapowiadał, że stan drzewa sprawdzą specjaliści i w razie potrzeby wytną część drzewa.
Kilka dni temu sprawdziliśmy to miejsce. Spróchniały fragment został wycięty i nie zagraża już przechodniom.
Marcin Grzybiński poinformował nas również, że w tym roku nie ma co liczyć na prace pielęgnacyjne na drzewach, czyli na przykład na ich przycinanie czy formowanie.
- Na to nie mamy pieniędzy - mówi zastępca dyrektora ZIM. - Zabezpieczyliśmy je jednak na sytuacje awaryjne, gdy konary czy całe drzewa zagrażają bezpieczeństwu pieszych lub kierowców. Takie prace będą wykonywane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?