- Suczka ma osiem-dziewięć miesięcy. Tak ocenił lekarz weterynarii - mówi Renata Cieślik, szefowa Straży Ochrony Zwierząt. - Nasze wolontariuszki znalazły ją w środę, drugiego stycznia. Błąkała się na ulicy Szczecińskiej w Słupsku. Szukamy jej właściciela albo nowego domu.
Być może zwierzak przestraszył się wystrzałów na powitanie Nowego Roku, a później się zgubił. Mała suczka jest bardzo radosna, przyjazna, garnie się do ludzi. W redakcji Głosu prawie wszystkim oblizała policzki i nosy.
Można o nią pytać, telefonując pod numer 601 34 86 77.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?