Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puste mieszkanie z otwartym balkonem na Grodzkiej w Słupsku. Mieszkańy narzekają na wychłodzenie

Monika Zacharzewska
Drzwi balkonowe do mieszkania przy ul. Grodzkiej były otwarte mimo siarczystych mrozów. Po naszej interwencji PGM zamknął je i zabezpieczył lokal.
Drzwi balkonowe do mieszkania przy ul. Grodzkiej były otwarte mimo siarczystych mrozów. Po naszej interwencji PGM zamknął je i zabezpieczył lokal. Łukasz Capar
W pustym mieszkaniu przy ul. Grodzkiej od dłuższego czasu otwarte są drzwi balkonowe. - W taki mróz lokal niszczeje, jest wychłodzony, a sąsiedzi nie mogą dogrzać swoich mieszkań - mówi lokator budynku.

Lokatorzy bloku nr 1a przy ul. Grodzkiej załamują ręce.

- To mieszkanie na czwartym piętrze od lat stoi puste. Nikt w nim nie mieszka. Natomiast od dłuższego czasu drzwi na balkon w nim są otwarte na oścież. Wiem, że to nie jest mieszkanie prywatne, ale gminne. Próbowałam nawet interweniować w tej sprawie w Przedsiębiorstwie Gospodarki Mieszankowej, ale nic to nie dało - mówi lokator.

Przez otwarte balkonowe drzwi mieszkanie jest tak mocno wychłodzone, że sąsiedzi, którzy zajmują mieszkania obok, nie mogą dobrze ogrzać swoich pokoi. Zimno przedziera się przez ściany.

- Jakby tego było mało, tam ciągle jest pełno gołębi. Przylatują i odlatują. Przypuszczam, że w środku urządziły sobie już gołębnik, no i oczywiście zapewne zniszczyły lokal - twierdzi słupszczanin.

Sprawdziliśmy sygnał czytelnika. Rzeczywiście, w miniony wtorek, gdy trzymał siarczysty mróz, drzwi balkonowe do mieszkania na najwyższym piętrze bloku były otwarte na oścież.

Lokatorzy twierdzą, że taka sytuacja trwa już dobrych kilka miesięcy. Poinformowaliśmy o tym PGM, które administruje lokalami gminnymi.

- Rzeczywiście, lokal nr 72 przy ulicy Grodzkiej 1a należy do miasta, jest on wskazywany do zasiedlenia oso­bom oczekującym na zawar­- cie umowy najmu lokalu komunalnego - informuje Klaudia Godlewska, rzecznik prasowy słupskiego Przed­się­biorstwa Gospodarki Mieszkaniowej.

- Niedawno wskazywany był zainteresowanym, a drzwi balkonowe były zamknięte. Nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia w tej sprawie i nie wiemy, co mogło przyczynić się do ich otwarcia. Być może powodem była sytuacja pogodowa. Niezwłocznie zabezpieczyliśmy drzwi, a dodat­- kowo zleciliśmy wymianę zamków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza