Już na początku rozprawy adwokat oskarżonego sugerował, że jego klient chce dobrowolnie poddać się karze. Sąd jednak wyłączył jawność rozprawy ze względu na prywatny interes pokrzywdzonego i nie wiadomo, czy wniosek obrońcy został uwzględniony.
Przed sądem stanęli 20-letnia Ilona S. i 23-letni Piotr P., oskarżeni o dokonanie rozboju na mieszkańcu Krakowa - 57-letnim Andrzeju L. w maju ubiegłego roku.
Młoda kobieta wcześniej korespondowała z nim na portalu wampirów. Zaprosiła krakowianina do Słupska, bo obiecała mężczyźnie, że spełni jego marzenie. Miał on zostać ugryziony przez wampirzycę. Andrzej L. zabrał w podróż 10 tysięcy złotych.
Zobacz także: Randka za 10 tysięcy z wampirem w Słupsku (aktualizacja)
Tyle miał zapłacić za usługę. Ilona S. wyszła po niego na dworzec kolejowy. Jednak później zamiast do domu, zaprowadziła mężczyznę na klatkę schodową kamienicy przy ulicy Mickiewicza. Tam czekał Piotr P. Młody mężczyzna zaatakował przybysza. Bił go, przewrócił, kopał i razem z dziewczyną okradł pokrzywdzonego.
Sprawcy uciekli, ale Andrzej L. powiadomił policję, a szczegóły jego korespondencji z dziewczyną pomogły w dotarciu do napastników.
Oskarżonym grozi do 12 lat więzienia. Odpowiadają z wolnej stopy. W śledztwie przyznali się do zarzutów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
