Po zablokowaniu przez hakerów bazy danych Słupskiego Centrum Usług Wspólnych (SCUW), które rozlicza pracowników słupskiej oświaty od szkół do przedszkoli, władze miasta twierdzą, że dane są do odzyskania i nie ma zagrożenia ich wycieku.
- Atak hakerski nie był nacelowany na kradzież danych. Jak już wcześniej zapewnialiśmy, mamy informację od CERT Polska (zespół powołany do reagowania na zdarzenia naruszające bezpieczeństwo w sieci Internet), który przyznał, że nie zna przypadków upublicznienia danych zaszyfrowanych celem wyłudzenia pieniędzy przez właśnie tę grupę hakerską - tłumaczy Monika Rapacewicz, rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego w Słupsku. - Na podstawie informacji od dostawcy usług teleinformatycznych wiemy, że nie zanotowano zmienionej wielkości transmisji danych. Przeanalizowano kilka miesięcy użytkowania sieci informatycznej przez SCUW i w żadnym momencie nie ma przypadku zwiększonego poboru danych. Ruch wychodzący na łączu internetowym w ostatnim miesiącu, nie odbiegał wielkością od ruchu w okresie ostatniego roku. Gdybyśmy przedstawili to w systemie graficznym, w uproszczony sposób, wykres nie pokazałby żadnego tzw. piku sugerującego zwiększony pobór danych.
Przypomnijmy, że zablokowanie przez hakerów bazy danych SCUW zauważono na początku minionego tygodnia. W zaszyfrowanej bazie były dane pracowników szkół i przedszkoli w Słupsku. Miasto zatrudnia 1200 takich osób. W ocenie władz miasta w bazie mogły być dane około 1,5-1,7 tys. osób, bo dochodzą jeszcze dane osób świadczących usługi w ramach umowy o dzieło. Za odblokowanie bazy SCUW halerzy zażądali okupu w bitcoinach. Kwota nie jest znana. Władze Słupska zgłosiły sprawę policji oraz do CERT.
Ratusz uspokajają pedagogów, że ta sytuacja ta nie wpłynie na terminy wypłat pensji. Dane są w przechowywane formie papierowej w placówkach. Ale zainteresowani mają inne obawy.
- Co my mamy teraz mamy robić, skoro tam były wszystkie nasze dane, od peselu, po adres i numer konta? - pytały nas nauczycielki z jednej z podstawówek.
Na to pytanie teraz ratusz odpowiada - nic. I zapewnia, dane nie zostały pobrane z SCUW. Pracownicy oświaty mogą spać spokojnie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?