Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remont ZUS-u korkuje ulicę Deotymy w Słupsku

(wf)
Z powodu remontu ZUS konieczne było wyłączenie jednego pasa ruchu na ul. Deotymy. Teraz tworzą się tam korki.
Z powodu remontu ZUS konieczne było wyłączenie jednego pasa ruchu na ul. Deotymy. Teraz tworzą się tam korki. Wojciech Frelichowski
Od nieco ponad tygodnia zajęty jest jeden pas ruchu ulicy Deotymy obok ZUS-u. Powód - trwa remont tego budynku i konieczne było ustawienie rusztowania. Kierowcy narzekają, że tworzą się korki.

Remont gmachu ZUS trwa już od kilku miesięcy. Pod koniec marca robotnicy rozpoczęli remont elewacji od strony placu Zwycięstwa, czyli tam, gdzie jest głównie wejście do budynku. Ze względu na wąski chodnik w tym miejscu oraz na uwarunkowania techniczne związane z ustawieniem rusztowania, konieczne było zajęcie jednego pasa ulicy Deotymy na odcinku ok. 20 metrów.

Zobacz także: Autobus zablokował skrzyżowanie na os. Niepodległości w Słupsku

Jednak miejsce to jest jednym z newralgicznych punktów komunikacyjnych Słupska. Tuż obok ZUS-u jest skrzyżowanie z ulicą Jaracza. Natomiast wcześniej, w stronę ul. Deotymy, jest wjazd i wyjazd na plac Zwycięstwa i przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną.

- Światła na tym przejściu nie są zsynchronizowane ze światłami na skrzyżowaniu Deotymy-Jaracza. Kiedy na przejściu jest zielone dla pojazdów, to na skrzyżowaniu długo świeci się czerwone. A ponieważ ruch z dwóch pasów zwęża się nagle do jednego powoduje to zatory i bałagan w tym miejscu
- skarży się nasz czytelnik, kierowca ze Słupska. - Wystarczyłoby, gdyby w momencie włączenia się zielonego światła dla pojazdów na przejściu dla pieszych, włączyło się zielone na skrzyżowaniu z ulicą Jaracza i ruch byłby płynniejszy - dodaje.

- Niestety, nie ma takiej możliwości - odpowiada Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. - W tym rejonie miasta światła są zsynchronizowane na dłuższym ciągu komunikacyjnym i nie jest możliwe przestawienie częstotliwości tylko w dwóch miejscach. Natomiast korekta na kilku sygnalizacjach kosztowałaby zbyt dużo w stosunku do zaistniałej sytuacji - tłumaczy wiceszef ZIM.

Marcin Grzybiński dodaje, że firma remontująca ZUS otrzymała miesięczna zgodę na zajęcie pasa drogowego. - Ale jeśli pogoda dopisze, prace mają zakończyć się w ciągu dwóch tygodni - podkreśla Grzybiński.

Zobacz także: Jest szansa na remont drogi prowadzącej na działki na 3 Maja w Słupsku

Na razie przedstawiciel słupskiego ZIM prosi kierowców o wyrozumiałość i korzystanie z alternatywnych objazdów.

- Na przykład jeśli ktoś jedzie ulicą Deotymy i potem zamierza skręcić w Jaracza, aby dostać się do ul. Lutosławskiego, to niech skręci w ulicę Ogrodową i dojedzie na miejsce poprzez ulicę Paderewskiego. A najlepiej to jeśli ktoś nie musi, to niech na razie nie korzysta ze skrzyżowania obok ZUS-u - radzi Marcin Grzybiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza