Rewal: Turyści nie chcą płacić za klimat

- W roku z racji opłaty klimatycznej wpłynęło do kasy gminy ponad 1,8 mln zł - informuje Robert Skraburski, wójt Rewala. - Za dobę osoba wypoczywająca w naszej gminie płaci 2 zł.

Wójt przyznaje, że egzekwowanie tych opłat nie jest wcale takie proste. Ludzie próbują ich unikać, jak tylko się da.

- Zdajemy sobie sprawę, że nie uda się ściągnąć należności od wszystkich - przyznaje Skraburski. - Ale od początku lipca trzy osoby zatrudnione w gminie zajmują się tylko tym podatkiem. Chodzą od ośrodka do ośrodka, odwiedzają pensjonaty. A od połowy miesiąca zaczynają kontrolować. Właśnie obecnie prowadzą takie kontrole.

Osobom, które unikają tej opłaty grożą sankcje. Wójt tłumaczy, że oszacowanie liczby wczasowiczów w okresie wakacyjnego sezonu nie jest proste.

- Robimy takie szacunkowe kalkulacje uwzględniając między innymi dane wynikające właśnie z opłat klimatycznych - wyjaśnia Skraburski. - Zakładając, że średni okres pobytu w miejscowościach naszej gminy wynosi 5 dni, wychodzi nam około pół miliona osób. Uwzględniamy też około 30 proc. tych, którzy opłat unikają i zwolnionych z nich. Podkreślam jednak, że są to bardzo szacunkowe liczby.

Wójt dodaje, że z opłat zwolnieni są emeryci, harcerze. Są też grupy, które płacą połowę stawki.
Podobny problem z ściąganiem opłat klimatycznych, które są ustawowym obowiązkiem, mają też inne nadmorskie gminy.

Grzegorz Jóźwiak, burmistrz Dziwnowa przyznaje, że do kasy gminy z tytułu opłaty klimatycznej powinno wpływać około 3 mln zł, tymczasem w ubiegłym roku była to kwota 550 tys. zł.

- Mam nadzieję, że w tym roku wpływy będą większe - dodaje Grzegorz Jóźwiak. - Sołtysów oficjalnie poinformowałem podczas sesji, że pieniądze które będą ściągać z racji tej opłaty, będą przekazywane na potrzeby ich sołectw. Już mam sygnały, że to był dobry pomysł.
Opłata w miejscowościach gminy Dziwnów dla jednej osoby wynosi 1,7 zł na dobę. Ile turystów odwiedza w sezonie tę gminę? Burmistrz szacuje, że około 3 miliony. Ale on również zastrzega, że są to szacunki.

O opłatach
Małgorzata Matecka
Urząd Gminy w Rewalu

• Opłata miejscowa jest pobierana od osób przebywających dłużej niż jedną dobę w celach turystycznych, wypoczynkowych lub szkoleniowych w miejscowościach posiadających korzystne właściwości klimatyczne, walory krajobrazowe. Rada Gminy Rewal, aby ułatwić wywiązywanie się z obowiązku odprowadzania opłaty miejscowej wczasowiczom, powołała uchwałą inkasentów. Są nimi właściciele obiektów wczasowych lub ich kierownicy. Inkasenci odpowiadają za pobraną a nie odprowadzoną opłatę. W przypadku jednak, gdy w trakcie kontroli stwierdzimy, że inkasent nie wywiązuje się rzetelnie ze swoich obowiązków - zostaje wszczęte postępowanie podatkowe wobec osoby, na której ciąży obowiązek odprowadzenia opłaty miejscowej (wczasowicza). Wtedy zostaje też określona kwota, która musi być odprowadzona na rachunek urzędu gminy. W razie potrzeby nie wykluczamy przymusowej egzekucji należności.