Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rondo w Lęborku zakręciło kierowców

Edyta Litwiniuk
Kossaka można jeździć – twierdzą mieszkańcy.
Kossaka można jeździć – twierdzą mieszkańcy. Fot. Krzysztof Falcman
Lębork - To tylko sto metrów, a tak paraliżuje ruch - mówi kierowca z Lęborka. Mieszkańcy chcą już jeździć wyremontowaną ul. Kossaka. Wykonawca: nie ma takiej możliwości, bo to nadal plac budowy.

Prace nad jedną z największych inwestycji ubiegłego roku, czyli przebudową skrzyżowania ul. Kossaka i alei Niepodległości w Lęborku, są już na ukończeniu. Wykonawca zapewnia, że zdąży do końca maja, czyli zapowiedzianego terminu końca inwestycji.

- Mamy już ułożoną warstwę wiążącą na całości inwestycji. Do ułożenia została jeszcze warstwa ścieralna. Zwyczajowo układa się ją, kiedy są wyższe temperatury. Czekamy na cieplejsze dni. Układanie tej warstwy planujemy na początek maja - mówi inż. Michał Rozwadowski, kierownik robót z firmy Skanska.
Systematycznie też kończone są dwa położone po przeciwnych stronach ul. Kossaka parkingi oraz budowane są chodniki przy ulicy. Niedługo rozpo­cznie się też tworzenie i obsiewanie trawników. Co innego jednak martwi lęborskich kierowców.

- Remontowany odcinek ul. Kossaka jest już skończony. Przecież widać, że tamtędy można już spokojnie przejechać autem - twierdzi pan Marian, kierowca z Lęborka.

- Otworzenie tego odcinka na samochody udrożniłoby ruch. Przecież centrum miasta jest w tej chwili praktycznie nie do przejechania - mówi.

Co innego twierdzi kierownik robót. Jego zdaniem ten odcinek ulicy to nadal plac budowy i nie można tamtędy puścić aut, bo przeszkadzałyby w pracach. - Nadal tu prowadzone są roboty na parkingach, są też układane chodniki. Do dalszego prowadzenia prac potrzebna jest jedna nitka jezdni, a tam nie ma możliwości puszczenia ruchu wahadłowo - mówi Rozwadowski. Zapewnia, że kierowcy z jezdni skorzystają tak szybko, jak się da, może już pod koniec kwietnia.

Wcześniej prawdopodobnie tamtędy będą mogły przejechać miejskie autobusy. To na razie jednak też nie jest pewne. Na pewno, mimo puszczenia po nowej nawierzchni ruchu, na kilka dni jeszcze przed końcem maja ulice zostaną ponownie zamknięte.

- Zamkniemy je jeszcze na czas układania warstwy ścieralnej. To powinno jednak potrwać najwyżej kilka dni - zapewnia Rozwadowski i jeszcze raz podkreśla, że ruch na Kossaka jest zablokowany ze względów bezpieczeństwa.

- O ile nie napotkamy żadnych niespodzianek, prace zakończymy do połowy maja - mówi inż. Michał Rozwadowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza