Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa "Głosu" ze Zbigniewem Wiczkowskim, dyrektorem WORD

Archiwum
Zbigniew Wiczkowski.
Zbigniew Wiczkowski. Archiwum
Pieszy z odblaskiem jest bezpieczniejszy. Rozmowa "Głosu" ze Zbigniewem Wiczkowskim, dyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.

Skąd taka inicjatywa? Wszak WORD nie zajmuje się głównie pieszymi...

Jesteśmy członkiem Pomorskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego i zajmujemy się kwestiami bezpieczeństwa każdego uczestnika ruchu drogowego. Takim uczestnikiem jest również pieszy, stąd nasze działania. Zwiększenie świadomości znaczenia noszenia odblasków wśród pieszych jest elementem planu naszych działań na ten rok.

Co zadecydowało, że WORD zajął się kwestią upowszechnienia odblasków wśród pieszych?

To, co się dzieje na drogach po zmierzchu. Od 31 sierpnia 2014 roku obowiązuje w Polsce przepis w Prawie o ruchu drogowym, zobowiązujący pieszego poruszającego się po zmierzchu po drodze poza terenem zabudowanym do używania elementów odblaskowych. Tymczasem na nieoświetlonych drogach nadal giną piesi. Uważamy zatem, iż należy działać, uświadomić ludziom, że to i w ich interesie jest założenie tego odblasku.

A może to wynika raczej generalnie z natężeniem ruchu na drogach? Samochodów jest coraz więcej, więc i łatwiej o wypadek.

To nie tak. Jeśli ktoś nie zna przepisów lub jej lekceważy, to o nieszczęśliwe zdarzenie jest o wiele łatwiej. Chcemy pomóc najsłabszym uczestnikom ruchu drogowego, czyli pieszym, ale także rowerzystom. Bo, niestety, wielu kierowców ma lekceważący, a czasem wręcz arogancki stosunek do tej grupy uczestników ruchu drogowego.

W jaki sposób chcecie realizować tę kampanię?

Podzieliliśmy ją na kilka etapów. Najbardziej intensywne działania przeprowadzimy w pierwszym kwartale tego roku. Istotnym elementem realizacji tych zadań będzie organizowanie cyklicznych szkoleń. Zamierzamy w tym względzie współpracować z innymi podmiotami, z którymi mamy podpisane porozumienia w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego, na przykład ze szkołami, policją, ale także z urzędami, samorządami, a nawet z wojskiem.Ale o ile pogadankę na temat odblasków łatwo zorganizować w szkole, to o wiele trudniej dotrzeć do dorosłych...Chcemy wejść z naszą kampanią między innymi do zakładów pracy. Ale można ją także propagować wszędzie tam, gdzie jest zagęszczenie pieszych. Na przykład przy okazji zakupu biletu na autobus pasażer otrzymałby ulotkę informacyjną na temat odblasków. Wykorzystamy też miasteczko ruchu drogowego, które znajduje się na terenie naszego ośrodka. Będą tam się odbywać szkolenia praktyczne.

Będziecie też rozdawać odblaski i inne tego typu elementy?

Tak jest. Jesteśmy właśnie na etapie prowadzenia procedury przetargowej na różne materiały informacyjne. Kampania będzie prowadzona na koszt naszego ośrodka. Naszym zdaniem edukacja zasad bezpieczeństwa na drodze powinna być prowadzona przez uświadamianie, a nie przez karanie. I wierzymy, że nam się uda.

Rozmawiał Wojciech Frelichowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza