Populacja dorsza na wschodzie
Kluczowe są działania mające przyczynić się do efektywnego i rozważnego zarządzania zasobami dorsza wschodniego, które pomimo poprawy nadal znajdują się na najniższym od 20 lat poziomie. Tymczasem ostatnia propozycja przedstawiona podczas spotkania Komitetu Stałych Przedstawicieli dotycząca zmniejszenia minimalnego wymiaru ochronnego dla dorsza jest zagrożeniem dla stabilności populacji tego gatunku.
Chcą wyeliminować odrzuty
- Cieszą nas wysiłki państw członkowskich Unii Europejskiej zmierzające do całkowitego wyeliminowania tzw. odrzutów, czyli wyrzucania za burtę w większośc już martwych niewymiarowych dorszy - mówi Piotr Prędki, specjalista ds. Rybołówstwa w WWF Polska - Jednak propozycja Duńczyków zmniejszenia wymiaru ochronnego dla dorsza bałtyckiego z 38 o 35 cm byłaby katastrofalna w skutkach dla tego gatunku. Mamy nadzieję, że polski rząd i inne państwa Unii nie poprą tego rozwiązania.
Z badań naukowych wynika, że dorsz bałtycki osiąga dojrzałość płciową przy rozmiarach 42 - 50 cm. Z tego względu działania mające na celu wyeliminowanie odrzutów tego gatunku powinny skupić się na usprawnieniu selektywności narzędzi połowowych, takich jak zwiększenie oczek w sieciach oraz usprawnieniu systemu kontroli.
Wszystkie inne działania mogą jedynie zaszkodzić procesowi odbudowy zasobów dorsza na Bałtyku - mówi Prędki.
Wielkość dorsza
Międzynarodowa Rada Badań Morza (ICES - International Council for the Explortion of the Sea, instytucja naukowa doradzająca Unii Europejskiej w sprawach rybołówstwa) zaleciła na rok 2010 podniesienie kwot połowowych dorsza, bazując na modelach opartych o 38 centymetrowy wymiar ochronny dorsza. Zmiana wymiaru ochronnego w roku 2010 może niekorzystanie wpłynąć na liczebności populacji, oraz uniemożliwi rzetelną ocenę oraz rewizję Wieloletniego planu zarządzania zasobami dorsza, która ma się odbyć w roku 2010.
Walczą z kłusownikami
Cieszą regulacje, które przyczynić się mają do dalszego ograniczenia nielegalnych połowów na Bałtyku - jednego z głównych zagrożeń dla populacji ryb.
- Mamy nadzieję na szybkie wdrożenie tych przepisów do prawodawstwa poszczególnych państw członkowskich - dodaje Prędki. - Niezwykle ważne jest także, aby wszystkie państwa członkowskie, w tym Polska, poparły zapisy dotyczące możliwości zawieszenia pomocy finansowej z Europejskiego Funduszy Rybackiego w przypadku nieprzestrzegania przez dane państwo przepisów wynikających z Wspólnej Polityki Rybackiej Unii Europejskiej - a więc de facto działających na szkodę środowiska i zasobów. Ważne jest także, aby system kar został zharmonizowany z systemem kontroli rybołówstwa obowiązującym poza wodami Wspólnoty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?