Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd zabrał prawo jazdy niedowidzącemu

Bogumiła Rzeczkowska
Słupski Sąd Rejonowy uznał całkowitą winę kierowcy.
Słupski Sąd Rejonowy uznał całkowitą winę kierowcy. Fot. archiwum
Sąd Okręgowy w Słupsku wydał wyrok, który jest przestrogą nie tylko dla sprawcy wypadku na ul. Kowalskiej.

Mokry październik 2007 r. O godz. siódmej 74-letnia Genowefa R. wracała z kościoła Mariackiego do domu. Na ulicy Kowalskiej stanęła przed przejściem dla pieszych od strony ul. Mostnika, w miejscu, gdzie przechodnie rzadko mogą liczyć na kulturę kierowców.

Upewniła się, że może bezpiecznie przejść. Gdy była w połowie jezdni, z ul. Szarych Szeregów nadjechał vw passat. Samochód uderzył kobietę przednim lewym bokiem. Piesza straciła przytomność, ze złamaniami żeber, obojczyka i nogi trafiła do szpitala. 53-letni wówczas rencista Wiktor C., niewidzący na jedno oko, jechał pożyczonym autem. Miał terminowe prawo jazdy - ważne do 2012 roku. Zahamował dopiero, gdy potrącił pieszą. - To ona weszła mi pod samochód - twierdził.

Słupska Prokuratura Rejonowa oskarżyła kierowcę o to, że przyczynił się do potrącenia Genowefy R., która wtargnęła na jezdnię. - Byłoby to wtargnięcie, ale na drugi pas jezdni, a takiego pojęcia w ruchu drogowym nie ma - przekonał sąd biegły Zbigniew Wiczkowski, jeden z trzech ekspertów powołanych do sprawy.

Słupski Sąd Rejonowy uznał całkowitą winę kierowcy, nakazał mu zapłacić 1500 zł pokrzywdzonej, ale warunkowo umorzył sprawę. Prokuratura odwołała się, bo żądała skazania na karę w zawieszeniu.
W tym tygodniu Sąd Okręgowy podjął zupełnie inną decyzję. Utrzymał prawomocnie warunkowe umorzenie, ale na dwa lata zabrał Wiktorowi C. prawo jazdy.

- Prowadzenie pojazdów przez oskarżonego zagraża bezpieczeństwu w komunikacji. Ma on problemy z prawidłową obserwacją drogi, bo nie widzi na jedno oko - uzasadnił sędzia Krzysztof Ciemnoczołowski. - Wiktor C. naruszył jedną z ważniejszych zasad ruchu drogowego, nakazującą ustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na oznaczonym przejściu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza