Samorządy podzieliły koszty akcji ratunkowej po powodzi

Wraca temat rozliczenia akcji ratunkowej podczas wylania Łeby i Kisewy. Część kosztów akcji, którą gmina Nowa Wieś Lęborska wyceniła na 24 tys. złotych pokryje miasto Lębork, dorzuci się też starostwo. Zarządca rzeki Łeby nie przyjechał na spotkanie w sprawie rozliczenia akcji.

Przypomnijmy, że gdy na początku drugiego tygodnia lutego wylały rzek Łeba i Kisewa, najbardziej ucierpiały rejony Nowej Wsi Lęborskiej - tam w podlęborskich Mostach woda zalała piwnice w niektórych domach, rzeka zaczęła przesączać się też przez wały na terenie Nowej Wsi Lęborskiej. W akcji ratunkowej, która trwała kilka dni brało udział kilkadziesiąt osób - strażaków, strażaków ochotników, w kładzeniu worków z piaskiem pomagali również mieszkańcy tych miejscowości. Całą akcję ratunkową gmina Nowa Wieś Lęborska wyceniła na 24 tysiące złotych.

Ryszard Wittke, wójt tej gminy, wyraźnie podkreślał, że jednym z powodów tak groźnej sytuacji były zaniedbania zarządcy rzeki.

- Zarządcy nie dopełnili swoich obowiązków i nie zadbali o rzeki znajdujące się w naszym powiecie, co dla nas oznaczało rozpaczliwą akcję ratunkową, która kosztowała nas sporo pieniędzy. Jako że wina leży częściowo po stronie zarządcy, będę się od nich domagał, aby pokryli część kosztów - komentował Ryszard Wittke.

Podsumowanie i rozliczenie akcji ratunkowej było tematem specjalnego spotkania w starostwie powiatowym.

Tam udało się dogadać samorządom.

- Miasto Lębork pokryje część kosztów związanych z akcją ratunkową, deklarację pokrycia kosztów związanych z wyżywieniem ratowników biorących w niej udział otrzymaliśmy natomiast od starosty- relacjonuje wójt Ryszard Wittke.

Podczas spotkania rozmawiano także o inwestycjach przeciwpowodziowych. Przedstawiciele Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych Województwa Pomorskiego w Gdańsku wstępnie zadeklarowali, że jest szansa na to, aby jeszcze w tym roku ruszyły inwestycje na rzece Kisewie.

W tej sprawie ma zostać zorganizowane specjalne spotkanie w pobliżu rzeki z przedstawicielami gminy Nowa Wieś Lęborska. Z zaproszenia do spotkania nie skorzystali natomiast przedstawiciele Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej z Gdańska (ta instytucja zarządza rzeką Łebą).

- Jesteśmy w trakcie przygotowywania pisma do tego zarządcy, w którym będziemy się domagali pokrycia części kosztów akcji ratunkowej - deklaruje wójt Wittke.

(greg)