Sanepid sprawdzi słupskie place zabaw i piaskownice

W poprzednim roku skontrolowano 318 piaskownic na terenie miasta i powiatu. Choć zdarzały się większe lub mniejsze uchybienia nie zamknięto żadnej z nich. Nawet nie wystawiono mandatu. O uchybieniach informowano zarządców posesji lub słupski PGM. W połowie maja pracownicy sanepidu znów ruszą w teren. - To cykliczne kontrole.

Tegoroczna podzielona została na cztery etapy: od maja do sierpnia - informuje Mirosław Anuszewski, kierownik Sekcji Higieny Komunalnej. - Pracownicy Sanepidu skontrolują nie tylko, czy piasek nie zawiera pasożytów i groźnych bakterii. Sprawdzą również stan huśtawek, zjeżdżalnie i ogrodzenia oraz ogólny porządek. Piasek i tak musi mieć dokumentację, czy był regularnie wymieniany. Wg przepisów, powinien być poddany wymianie przynajmniej raz do roku, ale to często teoria.

- Poza tym kiedy piaskownica nie jest użytkowana, powinna być przykryta folią - dodaje Anuszewski.
Ciekawy jest przepis sanitarny mówiący, że ogrodzenia placów zabaw muszą być tak skonstruowane, aby psy i koty nie mogły wejść na jego teren. W praktyce niewielu zarządców dba oto, aby spełnić takie wymagania. - Często na terenie placów znajdujemy też potłuczone butelki, rozwalone huśtawki i wystające gwoździe - podkreśla przedstawiciel sanepidu i przyznaje, że inspektorzy nie są zbyt surowi w nakładaniu na zarządców mandatów, ale zawiadamiają nadzór budowlany.

Za należące do miasta place zabaw odpowiada Słupskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej. PGM wymienia piasek przynajmniej raz do roku. - Rozpoczniemy wymianę piasku w maju. Ogłosiliśmy nawet przetarg na to - informuje Andrzej Nazarko, dyrektor zarządzający PGM.

Za stan innych niż miejskie placów zabaw odpowiada zarządca nieruchomości (spółdzielnie, wspólnoty) i im należy zgłaszać nieprawidłowości. Można je też zgłaszać samemu sanepidowi (tel. 59 843 12 91)