Pan Jan (nazwisko do wiadomości redakcji) mieszka w domku jednorodzinym przy ul. Arciszewskiego w Słupsku. Od początku zimy jego sąsiad z domku obok pali w swoim piecu odpadami mocno lakierowanego drewna, które kupuje w stolarni.
- Ten materiał jest niezwykle śmierdzący. Podejrzewam, że dym zawiera także szkodliwe dla człowieka substancje. Chciałbym wiedzieć, do kogo w takiej sytuacji się zwrócić, bo jedni radzą zgłoszenie do straży miejskiej a inni do wydziału ochrony środowiska w ratuszu? - pyta pan Jan.
Waldemar Fuchs, komendant Straży Miejskiej w Słupsku, tłumaczy, że zainteresowane osoby w tym przypadku mogą zgłaszać skargi zarówno do Straży Miejskiej, jak i Wydziału Ochrony Środowiska w ratuszu.
- W praktyce jednak to zwykle my docieramy do wskazanej nieruchomości. Wówczas przede wszystkim sprawdzamy, czy właściciel nieruchomości posiada aktualną umowę na wywóz śmieci i czy ją opłaca - dodaje komendant Fuchs.
Jednocześnie strażnicy proszą właściciela nieruchomości, aby pokazał, czym i w jakich warunkach pali w piecu.
- Jeszcze nie zetknęliśmy się z odmową w takiej sytuacji. Nie zdarzyło się także, aby właściciele sprawdzanych pieców palili w nich niedozwolonymi materiałami - podkreśla komendant Fuchs.
Komendant Fuchs zabiega także o to, aby od nowego roku podlegli mu strażnicy miejscy uzyskali dodatkowe uprawnienia od prezydenta miasta, które pozwolą im wchodzić na posesje wraz z fachowcami, aby sprawdzić skład spalanych materiałów. Umożliwia to art. 379 prawa dotyczącego ochrony środowiska z 27 kwietnia 2001 roku.
W przypadku wykrycia procederu spalania śmierdzących i niebezpiecznych dla środowiska materiałów (m.in. plastików czy lakierowanych) straż gminna lub miejska może nałożyć mandat w wysokości do 500 zł.
Tymczasem wydział ochrony środowiska w ratuszu przygotował ulotkę informującą o tym, jakie skutki powoduje spalanie trujących materiałów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?