Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupscy rowerzyści i rolkarze chcą mieć kryty skatepark

Krzysztof Piotrkowski
Miłośnicy sportów ekstremalnych podczas Przystanku Wiosna w skateparku przy ul. Małcużyńskiego.
Miłośnicy sportów ekstremalnych podczas Przystanku Wiosna w skateparku przy ul. Małcużyńskiego. Krzysztof Tomasik
W Słupsku powstaje Stowarzyszenie Sportów Ekstremalnych Ekstrema, które skupia miłośników jazdy na rowerach bmx, rolkach i deskorolkach. Młodzi słupszczanie za cel postawili sobie stworzenie krytego skateparku.

Młodzi amatorzy sportów ekstremalnych postanowili zalegalizować swoje istnienie i właśnie kończą rejestrację swojego stowarzyszenia. Po raz pierwszy można było zobaczyć ich na Przystanku Wiosna - imprezie, która odbyła się w ubiegły weekend na słupskim skateparku przy ul. Małcużyńskiego.

- Wzorem naszych kolegów z Gdańska chcemy mieć możliwość jako stowarzyszenie występowania między innymi o środki unijne - mówi Wojciech Smolicz, który od ośmiu lat jeździ na rolkach. - Poza tym chcemy organizować w Słupsku różne imprezy sportów ekstremalnych. Mamy wiele pomysłów.

Jednak głównym celem stowarzyszenia jest budowa w mieście skateparku pod dachem.

- To wbrew pozorom nie jest wielka i bardzo droga inwestycja - przekonuje Smolicz. - Skatepark, który istnieje, nie jest zły, ale nie spełnia wszystkich naszych oczekiwań. Jest tam za mało przeszkód. Poza tym nie możemy uprawiać naszego sportu zimą czy podczas brzydkiej pogody.

Dlatego właśnie zależy im na budowie krytego miejsca, gdzie mogliby uprawiać swój sport. Takie jest już w Gdańsku. Tam młodzi ludzie znaleźli pustą halę w stoczni i zorganizowali skatepark. Słupscy członkowie stowarzyszenia Extrema nie mają jeszcze upatrzonego miejsca w mieście, ale cały czas szukają. Jeśli znajdą, będą się wtedy starali o dofinansowanie z funduszy unijnych oraz od sponsorów.
W założeniu stowarzyszenia Ekstrema i dalszych działaniach pomaga im słupskie Centrum Inicjatyw Obywatelskich.

- Pomagamy między innymi konsultować statut ich organizacji - mówi Artur Mikołcz z Centrum Inicjatyw Obywatelskich. - Będziemy ich uczyli, jak pisać wnioski o dofinansowanie z Unii Europejskiej. Pomagamy również młodym ludziom we wszystkich kwestiach prawnych dotyczących założenia stowarzyszenia.
W tym celu CIO stworzyło nawet specjalny fundusz, na który mieszkańcy mogą przeznaczać jeden procent swojego podatku dochodowego. Pieniądze będą zasilały różne inicjatywy młodzieżowe w mieście.

Osoby zainteresowane wstąpieniem do słupskiego Stowarzyszenia Sportów Ekstremalnych Extrema oraz pomocą w realizacji ich planów mogą się zgłaszać e-mailowo pod adres: [email protected].

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza