Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk. Bardzo głośne kino nocne na placu Zwycięstwa. Mieszkańcy okolic nie mogą spać

Fot. Krzysztof Tomasik
Widzowie samochodowego kina letniego przed słupskim ratuszem.
Widzowie samochodowego kina letniego przed słupskim ratuszem. Fot. Krzysztof Tomasik
Mieszkańcy centrum Słupska od kilku dni nie mogą zasnąć. Wszystko przez wieczorno-nocne hałasy z placu Zwycięstwa, gdzie odbywają się seanse filmowe.

Samochodowe kino letnie to pomysł biura promocji słupskiego ratusza. Rozpoczęło działalność w ubiegły poniedziałek. Każdego wieczoru słupszczanie mogą przyjechać na plac Zwycięstwa i za darmo obejrzeć jeden z hitów światowego lub polskiego kina. Jednak towarzyszący seansom hałas uniemożliwia sen mieszkańcom okolicznych kamienic.

- Od godziny 22 niemal do północy nie można wytrzymać we własnym domu - skarży się pani Anna, mieszkanka kamienicy przy ul. Starzyńskiego. - Najgorsza jest muzyka, która leci podczas filmów. W środę i w czwartek była tak głośna, że nie mogłam zasnąć. Jestem schorowaną, starszą kobietą, w mojej i sąsiedniej kamienicy mieszka dużo emerytów. Głośna muzyka w środku nocy bardzo nam przeszkadza.
Pani Anna twierdzi jednak, że kino pod chmurką to znakomity pomysł ratuszowych urzędników. - Szkoda tylko, że jedni się dobrze bawią, a inny muszą cierpieć - mówi nasza czytelniczka.

- Przecież to jest kino samochodowe i głos odbiera się przy pomocy radia. Muzyka nie musi więc dudnić na cały regulator.

Podobnie uważa pan Tomasz, mieszkaniec ul. Tuwima. - Mam małe dziecko, które do północy cały czas się budzi i płacze. Wszystko przez te hałasy. Ja rozumiem, że mieszkamy w centrum miasta i musimy się liczyć z tym, że przed ratuszem może być głośno. Ale nie codziennie i to niemal do północy - żali się nasz czytelnik.

Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta miasta, twierdzi, że wcześniej nie było skarg na kino samochodowe.

- Osoby siedzące w autach mogą słuchać dźwięku z radia. Jednak dźwięk puszczamy również z głośników, bo kino, mimo że samochodowe z nazwy, przyciąga też niezmotoryzowanych słupszczan - mówi Mariusz Smoliński. - Poinformuję pracowników biura promocji, by przyciszyli dźwięk, jeśli przeszkadza to mieszkańcom okolicy. Jeśli tylko jest to technicznie możliwe, to tak się stanie.

Nie powinno to pogorszyć jakości odbioru filmów, bo większość z nich to zagraniczne produkcje i na ekranie pojawiają się polskie napisy.

Kino będzie funkcjonowało na placu Zwycięstwa do końca tygodnia. Na następne dwa tygodnie przeniesie się na parking przed Centrum Handlowym Jantar.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza