Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk. Konferencja prasowa PKP Intercity: nie jeździcie, nie będzie pociągów

Krzysztof Piotrkowski
Wczoraj słupszczanie pożegnali ostatni pociąg relacji Ustka - Katowice.
Wczoraj słupszczanie pożegnali ostatni pociąg relacji Ustka - Katowice. Fot. Krzysztof Tomasik
Wczoraj z dziennikarzami spotkał się w Słupsku Roman Bernacki, zastępca dyrektora ds. handlowych PKP Intercity. Próbował przekonać, że pociągi przeznaczone do likwidacji przynoszą straty, bo ludzie nimi nie chcą jeździć.

- Średnio między Gdynią a Słupskiem jeździ dziennie 60 osób - mówił Bernacki. - Poza tym w Słupsku nie ma zaplecza technicznego, czyli osób, które dokonają przeglądu, posprzątają wagony i uzupełnią wodę.

Jest szansa na utrzymanie pociągów, jeśli minister infrastruktury i lokalne samorządy je dofinansują.

Karol Gill, przewodniczący Związków Zawodowych Transportu Kolejowego, zbijał te argumenty: - Zaplecze techniczne w Słupsku jest, ale należy do konkurencyjnej firmy PKP Przewozy Regionalne. Wystarczy, że firmy się dogadają. Pasażerów jest mniej, bo pociąg do Warszawy z powodu trwającego od roku remontu torów jedzie o dwie godziny dłużej.

Piotr Rachwalski z Aktywnego Pomorza argumentował, że pasażer, który musi się przesiadać, zniechęca się do kolei i wybiera inny środek lokomocji, np. autobus. - Na dodatek można nie dojechać do celu, ponieważ wystarczy kilka minut spóźnienia i podróż, zamiast w Warszawie, zakończymy w Gdyni - dodał P. Rachwalski.

Ostateczna decyzja co do likwidacji zapadnie lada dzień.

Jeszcze tylko dziś zbieramy podpisy pod protestem przeciwko likwidacji połączeń kolejowych - w Centrum Inicjatyw Obywatelskich przy al. Sienkiewicza 18 oraz w redakcji "Głosu Pomorza" przy ul. Henryka Pobożnego 19.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza