Słupsk. Nowe mieszkania przy ul. Sołdka miasto daje tylko bogatym. Mieszkańcy ulicy Sierpinka są rozczarowani

Najemcy mieszkań komunalnych postanowili skorzystać z tej możliwości.
- Mam świeżo wyremontowane mieszkanie, a wiem, że tacy jak ja są preferowani w czasie rozdzielania nowych mieszkań. Złożyłem wniosek - opowiada pan Władysław (nazwisko do wiadomości redakcji).

Liczył, że ma duże szanse na otrzymanie nowego mieszkania. Tym bardziej że pracownicy Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej, ocenili, że mieszkanie jest w bardzo dobrym stanie i "po pomalowaniu kuchni nadaje się do tego, aby mogli w nim zamieszkać kolejni najemcy".

Niestety, na początku ubiegłego tygodnia pan Władysław i jego sąsiedzi otrzymali odpowiedzi odmowne.

- Wychodzi na to, że co innego się pisze, a co innego robi - ocenia jeden z lokatorów budynków przy ul. Sierpinka.

Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta Słupska tłumaczy natomiast, że w związku z przygotowywaną listą zamian do ratusza wpłynęło 188 wniosków. Tymczasem do użytku oddanych zostanie 46 mieszkań.

- Dlatego społeczna komisja, która rozpatrywała wnioski o zamianę, brała pod uwagę dwa kryteria: stan techniczny mieszkań i wysokość dochodów rodzin zainteresowanych zamianą. Wygrali ci, którzy mieli najwyższe dochody, bo chodziło o to, aby była pewność, że utrzymają mieszkanie i nie będą korzystać z dodatków mieszkaniowych - wyjaśnia Smoliński.

Zaraz jednak dodaje, że ci, którzy otrzymali decyzje odmowne, mogą się jeszcze od nich odwołać w ciągu siedmiu dni od daty otrzymania pisma z ratusza.

- Będą także mieli drugą szansę, bo w październiku oddamy do użytku kolejny budynek z 46 mieszkaniami komunalnymi. Wtedy wzrosną szanse tych, którzy teraz mieli nieco niższe dochody - uważa Smoliński.

Natomiast mieszkania zwolnione przez tych, którzy przeprowadzą się na Sołdka, mają być przyznawane rodzinom oczekującym na mieszkania w ramach listy opracowanej przez Społeczną Komisję Mieszkaniową.

Najwyższy dochód, który deklarowali chętni na zamianę, wynosił pięć tysięcy zł na osobę w rodzinie. Natomiast najmniejszy dochód, który dawał prawo do znalezienia się na liście zakwalifikowanych do zamiany, wynosił ponad tysiąc złotych na osobę.