Wypadek przy ulicy Nad Śluzami
Na szczęście nikt nie ucierpiał. Nie był to pierwszy taki przypadek w tym miejscu, chyba czas pomyśleć o specjalnej barierce chroniącej pieszych.
Wypadek przy ulicy Nad Śluzami
Na szczęście nikt nie ucierpiał. Nie był to pierwszy taki przypadek w tym miejscu, chyba czas pomyśleć o specjalnej barierce chroniącej pieszych.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
W dniu 13.07.2009 o 05:15, Gość napisał:No i do tego jedna z ulubionych marek VW,bo druga to BMW, do tego to GSL i wszystko jasne.
W dniu 12.07.2009 o 17:39, smakosz napisał:tu nie chodzi o szybkośc jazdy. ten zakret zostal totalnie zle zaprojektowany. czy chcesz czy nie to na nim kazdy samochod znosi. i tak sie dziwie, ze w tym miejscu jest tak malo wypadkow. poza tym jadac od strony ul. Arciszewskiego, parkujace na chodniku przy bloku samochody zaslaniaja droge, jak rowniez wyjezdzajace samochody z uliczki osiedlowej posrodku tegoz bloku.pomimo ograniczenia predkosci, wielu kierowcow moze miec problem przy wejsciu w ten bardzo mocno skrecony zakret. barierki tu nie pomoga, tu trzeba by przebudowac zakret.
W dniu 12.07.2009 o 22:48, Konrad napisał:Chciałbym zauważyć, że auto miało rejestrację GSL :):)Pozdrawiam :):)
to drzewo uratowalo zycie juz niejednemu przechodniowi wiec w tym przypadku kocham matke nature a w pozostalych przypadkach wycialbym drzewa w pien i dla uscislenia dodam ze chodzi mi tu o drzewa przy drogach poza terenem zabudowanym ( co jest trudne do osiagniecia bo GREENPEACE czuwa :/ ). wypadek wypadkiem- zwykly brak wyobrazni. Ten zakret to nie jest szykana przez ktora przejezdza sie z gazem wcisnietym do dechy. Zauwazylem ze sporo kierowcow scina ten zakret powodujac dodatkowe zagozenie, pomijajac nadmierna predkosc. jakis czas temu w owym miejscu byl wlasnie taki wypadek. Wydaje mi sie, ze wlasnie znak A-2 bylby dobrym posunieciem, jednak nie wiadomo czy skutecznym- wszystko przeciez zalezy od rozwagi kierowcy...
Chciałbym zauważyć, że auto miało rejestrację GSL :)
Pozdrawiam :)
Normalka blondyna za fajerą.
nie przesadzajcie z ta ostroscia zakretu bo jak ktos ma jako taka wprawe w jezdzie to ten zakret mozna wziasc gruubo ponad przepisowa predkosc. 50 km/h to mozna tam przejechac bez zadnych obaw no chyba ze ktos ma prawko za maslo albo autko niezbyt sprawne.
Często jeżdżę tą drogą , faktycznie trochę "znosi" i tylko jedna rada- zwolnić i będzie ok
jest ktos??
wystarczy jechac ile przykazali i bedzie ok
W dniu 12.07.2009 o 17:40, Gość napisał:To młody kierowca, który ma zbyt dużedoświadczenie oraz świetny refleks , że nie ma mowy tu o winie z jego powodu.To drzewo jest winne, że stanęło na jego drodze jazdy.Jak nie ma ubezpieczenia AC, powinien domagać się odszkodowania z OC drzewa, które na pewno jest ubezpieczone od korników i kleszczy.
W dniu 12.07.2009 o 19:07, skafander napisał:I dobrze, że tam stoi to drzewo !!! , bo by może przehodniów porozjeżdżał , a teraz niech zbiera kasę na naprwę - jełop jeden.
I dobrze, że tam stoi to drzewo !!! , bo by może przehodniów porozjeżdżał , a teraz niech zbiera kasę na naprwę - jełop jeden.
W dniu 12.07.2009 o 18:37, ~piotr~ napisał:TEN ZAKRET JEST OKROPNY,a jeszcze jak jest mokro
Standardowo to samo drzewko. Czy ludzie nie widza z daleka jak ostry jest zakręt i nie widzą, że jest mokro? Jak ktoś jedzie nawet 60 to ma czas na wyhamowanie przed zakrętem...