W poniedziałek około godziny 7 rano do Netto przy ul. Psie Pole wszedł mężczyzna i bez żadnych problemów wyniósł ustawioną w pasażu szklaną skarbonkę na datki dla Fundacji Pomocy Dzieciom "Kolorowy Świat".
- Nikt nie zwrócił na niego uwagi, a on, już poza sklepem, opróżnił skarbonkę z pieniędzy i pojechał do następnego Netto na ul. Małcużyńskiego. Tu wszedł z pustą skarbonką i postawił ją na miejscu wypełnionej bilonem i banknotami, którą wyniósł jak poprzednią. Tutaj nikt mu nie przeszkodził - opowiada oficer dyżurny z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Złodziej na tym jednak nie skończył swojego występu, bo gdy z pieniędzy opróżnił drugą skarbonkę, to około godz. 12 przywiózł ją do marketu przy ul. Psie Pole i ustawił na miejscu tej, którą zabrał rano.
- Wykazał się dużą pomysłowością i miał niesamowite szczęście, ponieważ nikt nie zapamiętał jego wyglądu. Przynajmniej do tej pory nie natknęliśmy się na świadka jego wyczynów ze skarbonkami - dodaje oficer dyżurny.
We wtorek policja otrzymała zgłoszenie o tej kradzieży. Fundacja oszacowała straty na około 2 tys. złotych. Policja natomiast prosi o kontakt wszystkich, którzy natknęli się na złodzieja i mogliby go opisać albo udzielić innych wskazówek.
Tymczasem w obu sklepach Netto skarbonki fundacji "Kolorowy Świat" zniknęły z pasaży. - Dlaczego i kto to zarządził, nie mogę powiedzieć - usłyszeliśmy od zastępcy kierownika sklepu przy ul. Psie Pole.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?