Przypomnijmy. W grudniu ubiegłego roku miasto odłożyło na bok koncepcję budowy Słupskiej Kolei Morskiej, która zakładała budowę szybkiego połączenia kolejowego z Ustką, wpisującego się w ideę dwumiasta.
W Słupsku miałyby powstać nowe stacje np. przy centrum handlowym "Jantar", w Ustce podróż kończyć się miała na plaży zachodniej. Przyczyną zawieszenia realizacji koncepcji był brak pieniędzy na wykonanie dokumentacji. Firmy żądały około 900 tysięcy złotych, podczas gdy miasto mogło zapłacić co najwyżej 400 tysięcy.
Po pół roku miasto ponownie wraca do sprawy. Na stronie internetowej znajduje się ogłoszenie zapraszające do składania ofert dotyczących wykonania studium wykonalności projektu.
- Nigdy nie zrezygnowaliśmy z tego pomysłu, po prostu chcemy realizować go drobnymi kroczkami - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik prezydenta miasta. - Chcemy sprawdzić ile pieniędzy za wykonanie studium zażyczą sobie potencjalni oferenci.
Oferty można składać do 21 maja w słupskim ratuszu wydziale rozwoju miasta. Firma, która zostanie wybrana ma w ciągu trzech miesięcy przygotować koncepcję całego przedsięwzięcia, które przewiduje m.in. modernizację szlaku kolejowego do Ustki, przedłużenie linii kolejowej od dworca do CH "Jantar", plaży zachodniej i dworca autobusowego w Ustce. SKM miałaby być obsługiwana przez spalinowe szynobusy.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?