MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Słupska lekarka oskarżona o narażenie życia pacjenta

Piotr Kawałek
Prokuratura Okręgowa w Słupsku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko lekarce ze słupskiego szpitala.
Prokuratura Okręgowa w Słupsku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko lekarce ze słupskiego szpitala. archiwum
Prokuratura Okręgowa w Słupsku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko lekarce ze słupskiego szpitala. Zarzuca jej m.in., że postawiła niewłaściwą diagnozę i pacjent zmarł.

Sprawa dotyczy wydarzeń z października 2011 roku. 30--letni wówczas Lesław K., mieszkaniec gminy Główczyce, uskarżał się na silne bóle brzucha i wymioty, które miał od trzech dni, a zaczęły się po spożyciu alkoholu. Z przychodni skierowano go na oddział wewnętrzny słupskiego szpitala. Lekarz Michalina P., ówczesna zastępca ordynatora oddziału, rozpoznała u pacjenta ostry nieżyt żołądkowo-jelitowy i po zastosowaniu zabiegu płynoterapii odesłała go do domu z zaleceniem konsultacji chirurgicznej w przypadku utrzymywania się bólu. Bóle nie ustępowały.

Trzy dni później, po przeprowadzeniu w prywatnym gabinecie badania USG jamy brzusznej, Lesław K. został w stanie już ciężkim przewieziony do szpitala w Lęborku, gdzie po kilku dniach zmarł z powodu niewydolności wielonarządowej.

Skargę na Michalinę P. do prokuratury złożyli rodzice zmarłego. Ich zdaniem, gdyby lekarka postawiła odpowiednią diagnozę i w porę zastosowała właściwe leczenie, ich syn mógłby żyć. To stanowisko podziela Prokuratura Okręgowa w Słupsku, która skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Michalinie P.
Według biegłych z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, Lesław K. zmarł, bo był niewłaściwie leczony, w wyniku czego choroba zaatakowała inne narządy, co doprowadziło do śmierci.

Prokurator zarzuca lekarce, że nie wzięła pod uwagę możliwości istnienia u pacjenta ostrego zapalenia trzustki.

A nie zlecając badań w tym kierunku i nie rozpoznając faktycznego problemu zdrowotnego i nie przyjmując chorego na oddział wewnętrzny na obserwację i leczenie, nieumyślnie naraziła go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Michalinia P. oskarżona jest o popełnienie czynu z art. 160 paragraf 3 Kodeksu karnego, za co grozi jej grzywna, ograniczenie wolności lub kara pozbawienia wolności do roku.

Michalina P. nie przyznaje się do winy i złożyła przed prokuratorem obszerne wyjaśnienia w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza