Słupska Platforma o podwyżkach za ogrzewanie

W poniedziałek na ten problem zwrócili uwagę poseł Zbigniew Konwiński i senator Kazimierz Kleina podczas konferencji prasowej w słupskim biurze Platformy Obywatelskiej.

Na początku sierpnia Senat zajmował się dodatkiem węglowym przyjętym pod koniec lipca przez Sejm. Opozycja, która w Senacie ma większość zaproponowała wówczas rozszerzenie dodatku także na inne źródła, służące do ogrzania, bez kryterium dochodowego. Postulowano też zmianę stawki VAT na gaz LPG i olej opałowy z 23 procent na zero. Senat przyjął te propozycje, ale odrzucił je później Sejm.

- Źle się stało, że te poprawki nie zostały przyjęte. Bylibyśmy dziś w zupełnie innym momencie - podkreślał w poniedziałek na spotkaniu z dziennikarzami poseł Zbigniew Konwiński (PO). - Nie chcieliśmy różnicować ludzi, na tych, którzy opalają węglem i resztę.

- W Senacie proponowaliśmy, aby wszystkich potraktować w sposób podobny, lub taki sam - zaznaczał z kolei senator Kazimierz Kleina. - Dzień później usłyszeliśmy, że rząd będzie wprowadzał poprawki podobne do naszych.

Przypomnijmy, że Sejm przyjął, a prezydent podpisał ustawę dotycząca dodatku węglowego, który będzie przysługiwał gospodarstwu domowemu, w przypadku którego głównym źródłem ogrzewania jest węgiel kamienny, brykiet lub pelet. Dopłata wynosi 3000 zł.

Natomiast w ubiegły piątek (26.08) parlament zajął się rządowym projektem ustawy o wsparciu odbiorców ciepła. W tym przypadku objęte dopłatami mają zostać też gospodarstwa domowe, które ogrzewają domy gazem LPG, drewnem, peletem lub olejem opałowym. Projekt zawiera też zapisy blokujące podwyżki za ciepło systemowe (pochodzące z ciepłowni) do 40 proc. Różnicę ma pokrywać państwo. Według zapewnień Ministerstwa Klimatu i Środowiska, średnie wsparcie dla gospodarstwa domowego, tj. kwota, o którą będzie obniżony rachunek, wyniesie od 1000 zł do nawet 4000 zł na cały sezon grzewczy.