Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupska prokuratura oskarżyła właściciela biura projektowego z Lęborka

Bogumiła Rzeczkowska
Słupska prokuratura oskarżyła właściciela biura projektowego z Lęborka.
Słupska prokuratura oskarżyła właściciela biura projektowego z Lęborka. Archiwum
Słupska prokuratura okręgowa oskarżyła właściciela biura projektowego z Lęborka, który projektował bez uprawnień i wymyślał innych projektantów.

Chodzi o Pawła M. z Lęborka, właściciela firmy Portal Biuro Projektowe i Obsługi Budownictwa, który - według naszych wcześniejszych informacji, potwierdzonych teraz aktem oskarżenia - w dokumentacji budowlanej przedstawiał fikcyjnych projektantów, przypisując im uprawnienia rzeczywistych inżynierów. W ten sposób wymyślił osiem osób - rzekomych autorów projektów, które składał w administracji budowlanej, by dostać pozwolenia budowę.

Na podstawie sfałszowanej dokumentacji wydano na przykład pozwolenie na rozbudowę lęborskiego ratusza, także innych obiektów w powiatach głównie lęborskim, wejherowskim, czy słupskim. Biuro działało od 1993 roku, ale część fałszerstw, wyłudzeń pozwoleń na budowę oraz naruszeń Prawa budowlanego już się przedawniła. W efekcie Prokuratura Okręgowa w Słupsku oskarżyła Pawła M. o podrobienie dokumentu z 15 września 1993 roku w postaci wystawionego - z upoważnienia Wojewody Słupskiego - stwierdzenia przygotowania zawodowego do pełnienia samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie w bardzo szerokim zakresie i posługiwanie się nim w latach 2003-2012.

- Faktyczne uprawnienia Pawła M. były o wiele mniejsze - zaznacza Jacek Korycki, rzecznik prokuratury okręgowej. - Oskarżony wielokrotnie podrabiał zaświadczenia Pomorskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa, potwierdzające jego przynależność do w samorządu i posiadanie wymaganego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Kolejny zarzut dotyczy sfałszowania danych oraz numerów uprawnień nieistniejących ośmiu osób w szeregu dokumentów, stwierdzających ich przygotowanie zawodowe do pełnienia funkcji technicznych w budownictwie wystawionych z upoważnienia Wojewody Słupskiego albo Wojewody Gdańskiego, które wykorzystywał w sporządzanych przez siebie projektach.

Na początku śledztwa w grę wchodziło około 150 pozwoleń na budowę. Przedawnienie sprawiło, że prokuratura mogła wziąć pod uwagę tylko 98 projektów budowlanych, dotyczących budowy, przebudowy, czy rozbiórek różnego rodzaju budynków oraz innych prac budowlanych.

Za każdy z 98 czynów grozi kara do 5 lat więzienia. Paweł M. złamał także Prawo budowlane, projektując, sprawdzając projekty i kierując budowami bez uprawnień w latach.

- Paweł M. przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów. Prokurator za zgodą oskarżonego wniósł o skazanie go bez przeprowadzenia rozprawy i wymierzenie mu określonej we wniosku kary - dodaje rzecznik. - Chodzi o pozbawienie wolności w zawieszeniu i wysoką grzywnę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza