Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupska Scania szuka zatrudnienia dla zwalnianych pracowników. Spółka nawiązała współpracę z instytucjami z regionu

OPRAC.:
Wojciech Lesner
Wojciech Lesner
Spółka nawiązała współpracę z wieloma instytucjami z regionu, by pomóc zwalnianym pracownikom odnaleźć się na rynku pracy.
Spółka nawiązała współpracę z wieloma instytucjami z regionu, by pomóc zwalnianym pracownikom odnaleźć się na rynku pracy. materiały prasowe
Scania nawiązała współpracę z samorządem województwa pomorskiego i instytucjami pracy z regionu, by pomóc zwalnianym pracownikom znaleźć zatrudnienie.

Przypomnijmy, że spółka Scania Production Słupsk S.A. do końca pierwszego kwartału 2024 roku zamierza całkowicie zakończyć działalność w zakładzie produkcji nadwozi autobusów w Słupsku. W rezultacie, pracę stracić ma kilkaset osób.

Jak informuje Lilianna Łuczkiewicz, dyrektor personalny w słupskiej Scanii, spółka nawiązała współpracę z wieloma instytucjami z regionu, by pomóc zwalnianym pracownikom odnaleźć się na rynku pracy.

- Scania podjęła liczne działania mające na celu zabezpieczenie odchodzących pracowników. W tym procesie wspierają nas Prezydentka Miasta Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka, lokalne instytucje tj. ZUS oraz Powiatowy Urząd Pracy. Nawiązaliśmy także współpracę z Urzędem Marszałkowskim i podległymi mu instytucjami, żeby zapewnić odpowiednie wsparcie zwalnianym pracownikom – mówi Lilianna Łuczkiewicz. - Od pracodawcy pracownicy otrzymali odpowiedni pakiet socjalny i wsparcie, w tym m.in. odprawy, dofinansowanie kursów i szkoleń, a nawet relokacji. Natomiast głównym problemem dla zwalnianych osób było poszukiwanie nowego miejsca pracy. Scania nawiązała współpracę w tym zakresie z Wojewódzkim Urzędem Pracy i Powiatowym Urzędem Pracy w Słupsku. Wsparcia udzieliła Pomorska Agencja Rozwoju Regionalnego zarządzająca Słupską Specjalną Strefą Ekonomiczną, a także Agencja Rozwoju Pomorza – wymienia.

W ramach wspólnych działań firmy Scania oraz instytucji samorządowych przeprowadzono badanie rynku pracy w celu identyfikacji potencjalnych nowych pracodawców. Wyselekcjonowano 60 podmiotów, które zgłosiły chęć zatrudnienia pracowników Scanii. Zaproszono je na organizowane 21 października targi pracy w hali Gryfia. Będą one skierowane wyłącznie do pracowników Scanii, weźmie w nich udział co najmniej 40 firm z Pomorza. Ponadto, zarówno WUP, jak i PUP rozpoczynają cykl warsztatów dla pracowników z przygotowywania dokumentów aplikacyjnych, odbywania rozmów kwalifikacyjnych oraz aktywnych form poszukiwania pracy.

- Celem naszych działań jest pomoc w znalezieniu pracy możliwie jak największej liczbie pracowników Scanii. Jako koordynator inicjatywy Invest in Pomerania posiadamy kompleksową wiedzę na temat rozwoju sektorów priorytetowych województwa pomorskiego, mamy więc nadzieję, że uda nam się skutecznie połączyć kandydatów z potencjalnymi pracodawcami lub zapewnić im możliwość przekwalifikowania się – mówi Piotr Ciechowicz, wiceprezes zarządu Agencji Rozwoju Pomorza.

Pomorska Agencja Rozwoju Regionalnego natomiast pomoże w znalezieniu inwestora, który byłby zainteresowany przejęciem nieruchomości, na której funkcjonowała słupska fabryka Scanii.

- Celem jest pozyskanie inwestora, który mógłby na bazie istniejącej infrastruktury uruchomić inny zakład produkcyjny. Optymalnym kierunkiem mógłby być sektor elektromobilności – mówi Mirosław Kamiński, prezes PARR.

Chęć pozyskania pracowników Scanii wyraziła już chociażby podsłupska firma Markos.

- Ta sytuacja może otwierać nowe możliwości przed ludźmi, którzy opuszczą Scanię, rozpoczęcie zawodowej przygody z nową firmą. My chcielibyśmy ich zaprosić do tej przygody właśnie z MARKOS-em. Chcemy, by wspólnie z nami pisali kolejne karty historii, rozwoju i sukcesów. Sądzę, że ci ludzie mogą znaleźć pracę u nas. Ich umiejętności, doświadczenie i wykształcenie na pewno znalazłyby zastosowanie w naszej firmie. Chodzi nie tylko o pracowników liniowych, ale także o inżynierów produkcji – mówił w rozmowie z „Głosem” Cezary Koseski, prezes firmy Markos.

Przypomnijmy, że Scania jeszcze w lipcu przeprowadziła rozmowy z każdym z pracowników i poinformowała, do kiedy pracodawca przewiduje ich obecność w pracy. Blisko sto procent pracowników zgodziło się podpisać porozumienia. Na ich mocy pracownicy mają otrzymać odprawy w wysokości maksymalnie 27 swoich pensji. Jak podaje Scania, osoby, które zdecydowały się na zawarcie porozumienia mogą także liczyć dofinansowanie szkoleń (do 5000 złotych) i pokrycie części kosztów relokacji, jeśli pracownik znajdzie zatrudnienie poza Słupskiem (wypłata przez sześć miesięcy dodatku w wysokości 2000 złotych). Odprawę w wysokości zaledwie jednej miesięcznej pensji otrzymają osoby zatrudnione przez agencję pracy tymczasowej.

Scania całkowicie nie wyprowadza się z regionu słupskiego. Po zamknięciu fabryki w Słupsku, w Kobylnicy nadal działać będzie zakład produkujący podwozia.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza