Zastępcą prezesa wybrano Tadeusza Lenca (dotychczas zastępcą był Antoni Szreder, który niedawno został rektorem Wyższej Hanzeatyckiej Szkoły Zarządzania).
Kaszubi i sympatycy ich stowarzyszenia w niedzielę najpierw spotkali się na kaszubskiej mszy świętej w kościele św. Jacka, którą po kaszubsku celebrował ks. Roman Skwiercz z Wejherowa. Swoim występem nabożeństwo uatrakcyjniła kaszubska kapela "Zgoda" ze Słupska.
Blisko sto osób uczestniczyło następnie w spotkaniu przy kawie i cieście w kawiarni "Cechowa". Zebranych pieprznymi dowcipami zabawiał ks. Skwiercz.
Gościem Kaszubów był Ryszard Kwiatkowski, wiceprezydent Słupska. Zapewnił, że władze miejskie chcą rozwijać naukę języka kaszubskiego w mieście. Obecnie klasa z tym językiem jest tylko w Szkole Podstawowej nr 2.
- Chcielibyśmy, aby wielu słupszczan uczyło się języka kaszubskiego. To nie muszą być rodowici Kaszubi. Jeśli chętni zgłoszą się do ratusza albo do waszego stowarzyszenia, to my zajęcia zorganizujemy i je opłacimy - obiecał R. Kwiatkowski.
Szefowie ZK-P w Słupsku zapowiedzieli też, że w "Cechowej" odbędzie się kaszubska choinka, a później także biesiada kaszubska. Obecnie słupski oddział ZK-P skupia około 130 członków.
Kim jest
Jan Dobrzyń jest nowym prezesem słupskiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Właściciel hurtowni Marbud w Słupsku, wiceprezes Słupskiej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Nie jest Kaszubą, ale zna ten język.
- Nauczyłem się go na budowach, na których pracowałem na nich z Kaszubami. Nikt nie odróżniał mnie od Kaszubów - śmieje się.
Jako prezes ZK-P chce sprawić, by obyczaje kaszubskie były bardziej widoczne w mieście. Ma dwie córki i pięcioro wnuków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?