O kilku dni mieszkańcy Słupska mogą zobaczyć na ulicach oryginalny pojazd. Wehikuł zbudowany z rowerowych części, który wozi na sobie plansze reklamowe. Pojazd wymyśliła słupska firma reklamowa Play M2. Stąd też wstępna nazwa pojazdu Play mobile. To tańsza wersja przyczep z banerami reklamowymi, które ciągną za sobą samochody.
- Według przepisów ruchu drogowego jest to wózek rowerowy, który może poruszać się po jezdniach i ścieżkach rowerowych - mówi Jerzy Semeniuk, wiceprezes firmy Play M2.- To na razie prototyp pojazdu, który chcemy zrobić finalnie. Powstał na razie po to, aby sprawdzić wytrzymałość elementów ze stali i aluminium, z których jest wykonany.
Skąd pomysł pojazdu napędzanego siłą mięśni do przewożenia reklam? Jak mówią przedstawiciele fimy Play M2, to efekt przypatrywania się reklamowemu rynkowi Słupska. - Stwierdziliśmy, ze w mieście potrzeba ekologicznej, taniej i mobilnej reklamy, dlatego postawiliśmy na rowery - wyjaśnia Semeniuk.
Czytaj też: Słupski Chłopczyk wraca do sklepów
W ciągu trzech miesięcy powstały dwa pojazdy. Prowadzący je człowiek napędza je pedałami, a kieruje za pomocą okrągłej kierownicy. Pojazd ma siedem przerzutek. - Prowadzi się je jak małe fiaty. Oba pojazdy mają podobne gabaryty - zaznacza Semeniuk. Wehikuł wyposażono w GPS. Dzięki temu klienci zlecający reklamę na ulicach miasta mogą w każdej chwili sprawdzić (po wejściu na specjalną stronę internetową), w jakim miejscu jest pojazd oraz jaką trasę pokonał.
W planach firmy Play M2 ekologiczny i ekonomiczny pojazd reklamowy (godzina kampanii reklamowej kosztuje ok. 25 zł, czyli połowę tego, ile trzeba zapłacić za wynajęcie samochodu ciągnącego lawetę z reklamą) ma pozwolić na wejście na rynki zachodnieuropejskie.Play mobile ma być wynajmowany do reklam w miastach Francji i Niemiec.
Słupska firma zamierza również sprzedawać te pojazdy. To będą jednak zupełnie inne wehikuły, niż te, które teraz można zobaczyć na słupskich ulicach. - Pojazd będzie zabudowany laminatami i będzie wyglądał jak samochód z lat trzydziestych dwudziestego wieku - tłumaczy Semeniuk. - Napędzany będzie silnikiem elektrycznym, a napęd nożny będzie służył tylko do wspomagania pracy silnika.
Silnik elektryczny projektowany jest na Politechnice Lwowskiej, której naukowcy specjalizują się w akumulatorach dużej pojemności. W zamierzeniach twórców play mobile w ostatecznej wersji będzie ważył do 50 kilogramów (łącznie z kierowcą może mieć maksymalną wagę 120 kilogramów). Będzie jeździł ze średnią prędkością 25 kk/h (maksymalna prędkość, jaką będzie mógł osiągnąć to 40 km/h). Koszt pojazdu szacowany jest na ok. 18,5 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?