Lista składa się z dwóch części. Na liście ubiegających się o lokale socjalne umieszczono 355 nazwisk, a na liście mieszkań komunalnych - 123 nazwiska. Spora grupa zainteresowanych od razu przyszła zobaczyć, czy ich nazwiska znalazły się wśród szczęśliwców.
- Członkowie komisji mieszkaniowej mówili, że córka na pewno znajdzie się na liście, a jej nie ma - nie ukrywała rozczarowania Helena Chećko.
Od razu ustawiła się w kolejce do przewodniczącego Gajewskiego, który zapowiedział, że od ręki będzie rozmawiał z niezadowolonymi. Ci, którzy nie przyszli dzisiaj do ratusza, a chcą złożyć odwołanie mogą to zrobić w ciągu 21 dni.
Niezadowolenie okazywali także ci, którzy znaleźli się na liście, ale ich zdaniem zostali umieszczeni zbyt nisko, bo przyznano im za mało punktów. Oni także mogą się odwoływać.
- Mogę zapewnić, że na obu listach znaleźli się ci, którzy spełniają najważniejsze kryteria dotyczące zajmowanej powierzchni i dochodów na rodzinę - dodaje Gajewski.
Tak naprawdę nie wiadomo, kiedy nowa lista mieszkaniowa będzie realizowana, bo wcześniej musi być zrealizowana poprzednia. Na niej na mieszkania czeka 160 osób: 71 ubiega się o lokale socjalne, a 98 - o mieszkania komunalne. Ponadto magistrat musi zapewnić prawie 300 lokali socjalnych osobom po różnych wyrokach, głównie eksmisjach.
Nie wiadomo jednak , czy wszystkie osoby, które znajdują się na listach mieszkaniowych, dostaną mieszkania, gdy już otrzymają propozycję z ratusza. - Wtedy bowiem będą ponownie weryfikowane dane dotyczące ich dochodów i powierzchni lokali, gdzie obecnie mieszkają. Jeśli wówczas nie będą spełniać wymogów, to wypadną z kolejki - wyjaśnia Gajewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
