Przypomnijmy: klienci, którzy kupili od miasta uzbrojone działki budowlane na nowym osiedlu w okolicach ul. Ludwika Braille'a nie mogą się wprowadzić do domów, bo nie mają prądu. Musieli też na swój koszt rozbierać drogę, aby podłączyć się do sieci kanalizacyjnej i wodociągowej, za co przez dziesięć lat muszą uiszczać opłatę na rzecz Zarządu Dróg Miejskich.
Niestety, miasto nie wyjaśniło nam, dlaczego oszukało klientów, którzy kupując działkę, byli przekonani, że jest w pełni uzbrojona. Takie zapisy są m.im. w aktach notarialnych. Winą za zamieszanie ratusz obarcza koncern Energa, który o powstaniu osiedla - jak zapewnia rzecznik prezydenta - był informowany już rok przed sprzedażą działek, ale nic nie zrobił. Przypomnijmy, że Energa twierdzi, że to miasto nigdy nie zwracało się z prośbą elektryfikacji osiedla. Takie sytuacje mają się jednak już nie powtórzyć.
- Uzgodniliśmy sposób rozwiązywania tych kwestii w przyszłości - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik prezydenta. - To miasto wystąpi o przyłączenie prądu do poszczególnych nieruchomości, koszty których zostaną doliczone do ceny sprzedanych działek.
Osiedle Przy Lesie będzie pierwszym, które zostanie zrealizowane w ten sposób. Z kolei Wodociągi Słupsk twierdzą, że nie musiały budować rur aż do granic działek i to właściciel ma obowiązek na własny koszt podłączyć się do sieci.
Według ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę na właścicielu nieruchomości ciąży obowiązek budowy przyłącza kanalizacyjnego do sieci. Ustawa nie precyzuje pojęcia przyłącze i dlatego Wodociągi uważają, że nie popełniły błędu. Jednak Sąd Najwyższy orzeczeniem z 13 września 2007 r. uznał, że przyłączem kanalizacyjnym jest tylko odcinek przewodu kanalizacyjnego leżący w granicach nieruchomości odbiorcy usług. Oznacza to, że właściciel może wystąpić do Wodociągów o zwrot poniesionych kosztów. Co ciekawe, od jakiegoś czasu Wodociągi doprowadzają już rury do granicy każdej nowej działki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?