Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupskie spotkanie byłych żołnierzy 19 Lotniczej Eskadry Holowniczej

Zbigniew Marecki
Fot. Krzysztof Piotrkowski
W piątek w hotelu Słupsk odbyło się spotkanie 46 przedstawicieli 19 Lotniczej Eskadry Holowniczej, która przez wiele lat stacjonowała na lotnisku w Redzikowie. W ten sposób uczcili 65. rocznicę sformowania jednostki i 20.rocznicę jej rozwiązania.

Eskadra została sformowana na lotnisku w Świdwinie w sierpniu 1954 roku, na bazie klucza holowniczego. Pierwotny etat eskadry przewidywał 105 żołnierzy i 1 pracownika kontraktowego.Gotowość bojową osiągnęła 21 października 1954 roku. Od 1956 roku stacjonowała w Słupsku.

W 1958 roku, eskadra została przeformowana na etat nr 6/334. Nowy etat przewidywał 136 żołnierzy i 1 pracownika kontraktowego.

Na wyposażeniu posiadała samoloty:Pe-2, Tu-2, Po-2, Ił-12, IŁ -14, Li-2, TS-8 Bies, JAK-12 Lim-1, Lim-2 Lim-5, IŁ-28, SIł-28 i Jak-40, TS-11Iskra. Wykonywała zadania dla potrzeb artylerii przeciwlotniczej, lotnictwa myśliwskiego a także usługi transportowe, zabezpieczała też strzelania powietrzne i nawodne Marynarki Wojennej. Jednostka została rozformowana 31 marca 1999 roku. Dowódcami eskadry byli: por. pil. Marian Niewczas, mjr pil. Ryszard Zismandarski, mjr pil. Zdzisław Strejlau (1959 - 1962), ppłk pil. Wojciech Stasiak (1962 - 1978), ppłk pil. Piotr Zatwarnicki (1979 - 1987), mjr pil. Henryk Gojlik (1987 - 1994) i kpt. pil. Piotr Łukaszewicz (1996 - 1999).

Na spotkanie w Słupsku przejechali z różnych stron kraju i świata. Wszyscy otrzymali pamiątkowe medale, które przygotował trzyosobowy komitet organizacyjny. Wcześniej do ich rąk trafiła przygotowana przez Jacka Borowińskiego książka pt. 19 Lotnicza Eskadra Holownicza. Autor dedykował ją swojemu tacie, który w jednostce służył 33 lata. Jak się okazuje, w eskadrze zdarzało się i tak, że służył w niej zarówno ojciec, jak i syn. Przykładem mjr Henryk Waszkiewicz, długoletni inżynier Eskadry i jego syn Krzysztof, który służył w tej samej jednostce jako technik pokładowy. Więcej w piątkowym wydaniu "Głosu Pomorza".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza