Sokół Wyczechy - Gryf Słupsk 0:6 (wideo)

W czwartej minucie spotkania znakomitym podaniem popisał się Karol Świdziński. Piłka poszybowała za plecy obrońców Sokoła do Damiana Mikołajczyka, który przelobował golkipera gospodarzy.

Niedługo potem jednak mogli wyrównać gospodarze. Po rzucie wolnym i zgraniu piłki przez Marcina Sobiegraja piłka o centymetry minęła bramkę gryfitów.

Tuż nad poprzeczką strzelał też niezmordowany i najbardziej aktywny w ekipie gospodarzy Łukasz Kościan. Po dograniu z lewej strony ze środka pola karnego strzelał Mikołajczyk, ale zrobił to zbyt słabo i futbolówkę wybił obrońca Sokoła. Znów zaatakował Kościan, ale zastopować zdołał go Michał Kędzia. Po chwili znów Kościan uderzał na bramkę z ostrego kąta i Kędzia wybił piłkę na rzut rożny. Tuż po przerwie mogło być 1:1. Doskonałe podanie zza obrońców otrzymał Karol Borek, ale uderzył fatalnie.

Niewykorzystane sytuacje potrafią się mścić i tak też było i tym razem. Dobre podanie na dobieg do Łukasza Stasiaka, który uderzył, ale odbił jego strzał Marcin Kiejzik. Lekko podbił piłkę, dobijając, Karol Świdziński i ta wtoczyła się powoli do siatki. Wiele pretensji miał do sędziego Sobiegraj. W krótkim okresie czasu otrzymał dwie żółte kartki i tym samym czerwoną. Z dystansu tuż nad poprzeczką uderzał potem Dawid Mikulski. W 60. minucie z rogu boiska dokładnie dośrodkował Więckowski do Stasiaka. Słupski napastnik stał, poczekał na piłkę i nawet nie wyskakując do niej, uderzył z kozłem, a futbolówka zmyliła Kiejzika i wpadła do siatki. Chwilę potem Stasiak dograł do środka pola karnego do Mikołajczyka, który stanął oko w oko z bramkarzem Sokoła i spokojnym strzałem podwyższył na 4:0 dla Gryfa. W 66. minucie indywidualną akcją popisał się syn trenera - Kacper Bednarczyk. Minął obrońców, wpadł w pole karne i z kąta uderzył, a piłka odbijając się od słupka, wpadła do siatki. Po dograniu Damiana Tofila tuż obok bramki strzelał głową Stasiak. Zaatakować potrafili jednak i osłabieni gospodarze. Głową zagrał Patryk Frankowski, a przed Kędzią znalazł się napastnik Sokoła, ale nie zdołał znaleźć sposobu na bramkarza Gryfa. Następnie Kiejzik obronił strzał Stasiaka. Tuż obok bramki strzelali Slusarz i Tofil. Wynik ustalił z karnego Stasiak. Faulowany był Slusarz przez Jakuba Kasperowicza.

SOKÓŁ WYCZECHY - GRYF SŁUPSK 0:6 (0:1)

Bramki: 0:1 Damian Mikołajczyk (4), 0:2 Karol Świdziński (51), 0:3 Łukasz Stasiak (60-głową), 0:4 Damian Mikołajczyk (64), 0:5 Kacper Bednarczyk (66), 0:6 Łukasz Stasiak (90-karny)

czerwona kartka: Sobiegraj (52)

Sokół: Kiejzik - Borek, Dołgowski, Frankowski, Jaroszyński, Kasperowicz, Littwin, Piłat (67 Raplis), Sobiegraj, Wojciechowski, Kościan.

Gryf: Kędzia - Mordal, Piechowski, Staniaszek (61 Bobrowski), D.Więckowski, Świdziński, Solczak (16 Tofil), D.Mikulski, K.Bednarczyk (67 Slusarz), D.Mikołajczyk (79 S.Schulz), Stasiak.