Sposób na biznes. Pracownia krawiecka działa z dotacji

Anna Gajak jest krawcową z wieloletnim doświadczeniem. Jeszcze w latach 80. prowadziła własny zakład krawiecki. Później, na ponad 16 lat, zatrudniła się w dużej słupskiej firmie odzieżowej.

- Pracowałam tam na różnych stanowiskach, co było dla mnie wyzwaniem, ale również okazja do zdobycia nowych doświadczeń - wspomina pani Anna.

Jednak cały czas myślała o własnej firmie, które jednak nie byłaby zwykłym zakładam krawieckim, ale także miejscem kreatywnym, także z możliwością szkolenia adeptów krawiectwa. - Bo moją drugą pasją po krawiectwie jest przekazywanie wiedzy i szkolenie zainteresowanych tym zawodem - podkreśla Anna Gajak. W słupskiej Izbie Rzemieślniczej sama przeszła szkolenie na egzaminatora zawodowego.

Czytaj też: Sposób na biznes. Pomysł na sztukę z komputera

Pomyślała, że ciekawym pomysłem byłoby otwarcie własnej szkoły szycia. Do otworzenia własnej działalności zachęcali panią Annę także rodzica i znajomi. Ale żeby ziścić marzenia brakowało pieniędzy. Pani Anna zaczęła szukać instytucji, która prowadziłaby jakiś projekt dotyczący wsparcia osób chcących otworzyć firmę. Próbowała w Gdańsku, a nawet w Tucholi, ale w tym pierwszym przypadku wyczerpał się limit miejsc, a w drugim przyjmowane były tylko osoby miejscowe.

- Aż w końcu w 2010 roku trafiłam na informacje, że Urząd Miejski w Słupsku przy wsparciu środków unijnych realizuje program "Własna firma pod 45 roku życia". Postanowiłam spróbować - opowiada Anna Gajak.

Był to program aktywizacji osób, które ukończyły 45 roku życia i były zdeterminowane, na przykład w wyniku utraty pracy, otworzyć własną działalność gospodarczą. Program obejmował wsparcie szkoleniowo-doradcze z zakresu "ABC przedsiębiorczości", czyli wiedzę z zakresu księgowości, prawa, marketingu, obsługi wykorzystania komputera w biznesie oraz sporządzania biznes planów oraz wsparcie finansowe na wydatki inwestycyjne w kwocie do 40 tys. zł. Istotnym punktem projektu była też dotacja pomostowa wypłacaną przez okres do 12 miesięcy od dnia zarejestrowania firmy w kwocie do 1200 zł miesięcznie.

Anna Gajak założyła własną firmę Klasyka Mody Adell. Zgromadziła nowoczesne urządzenia, ale jak sama mówi zależało jej, aby było to coś więcej niż tylko zakład krawiecki. - Bo krawiectwo to nie tylko umiejętność szycia, ale także dobór materiałów, stylu, dodatków i kreacja mody - wyjaśnia.

Czytaj też: Sposób na biznes. Była bezrobotna, teraz ma sklep z dotacji

W swojej firmie zajmuje się szyciem na miarę kreacji okolicznościowych, unikatowych oraz szyciem artystycznym i rekonstrukcją odzieży. - Poza tym zależy mi podtrzymaniu sztuki krawiectwa, bo to zawód ginący. Dlatego organizuję również szkolenia szycia.

Ma już grono stałych klientek, które polecają jej usługi kolejnym. Jak mówi pani Anna to najlepsza reklama dla jej firmy. Podkreśla, że udział w programie był właściwym krokiem. Dla niezdecydowanych ma kilka porad: należy mieć odwagę i wierzyć we własne możliwości, mieć sprecyzowany pomysł, nie bać się zrezygnować z dotychczasowej pracy, jeśli nie sprawia ona satysfakcji i pamiętać, że marzenia się spełniają.

Kontakt

Klasyka Mody Adell, Anna Gajak, Słupsk, ul. Lutosławskiego 1, tel. 781 029 990.