Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa śmierci 25-latki ze Słupska. Partner kobiety po sześciu dniach wyszedł z aresztu

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
35-letni Marcin H. ze Słupska, aresztowany po śmierci swojej partnerki za posiadanie narkotyków, odzyskał wolność. Taką decyzję podjął prokurator.

25-letnia Ewelina Cz. zmarła 17 marca w mieszkaniu przy ulicy Długosza 4 w Słupsku. Wtedy, w czwartek około godziny 20 Marcin H. wezwał pogotowie, ponieważ jego partnerka nie dawała oznak życia. Kobieta była reanimowana, ale bezskutecznie.

W mieszkaniu pojawili się policjanci, prokurator, technicy. Wstępnie założono, że 25-latka została pobita w nieustalonych okolicznościach, najprawdopodobniej pięścią w głowę. Obrażenia nie były rozległe.

Funkcjonariusze policji zatrzymali nietrzeźwego Marcina H. Jednak śledztwo zostało wszczęte z artykułu dotyczącego nieumyślnego spowodowania śmierci, a nie pobicia ze skutkiem śmiertelnym, czy spowodowania śmiertelnych obrażeń.

Wówczas nieznany był najważniejszy dowód w sprawie - wyniki sekcji zwłok, która została przeprowadzona kilka dni później. Marcin H. twierdził, że znalazł konkubinę w takim stanie, gdy wrócił do mieszkania. Nie było więc mocnego dowodu na to, by zarzucić mu popełnienie przestępstwa, którego następstwem była śmierć kobiety.

W sobotę 19 marca po przesłuchaniu Marcina H. prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego, ale z zarzutem posiadania znacznych ilości substancji odurzającej w postaci suszu roślinnego. Ustalono, że jest to 200 gramów marihuany, którą znaleziono ją w mieszkaniu.
- Podejrzanemu przedstawiono tylko zarzut posiadania narkotyków. Nie przyznał się. Co do śmierci denatki nie będę się wypowiadał, bo taki zarzut się nie pojawił i nie dotyczy mojego klienta – komentował wówczas adwokat Bartosz Fieducik, obrońca podejrzanego.

Sekcja zwłok miała odbyć się w środę 23 marca. Dwa dni później, a sześć po aresztowaniu, Marcin H., wyszedł na wolność. O uchyleniu podejrzanemu aresztu zdecydował prokurator, stosując wobec niego środki wolnościowe. Co było tego przyczyną?
- Dla dobra śledztwa nie udzielamy żadnych informacji – mówi Magdalena Gadoś, szefowa słupskiej prokuratury rejonowej.

Z naszych informacji wynika, że prokuratura zarzuciła mu naruszenie nietykalności i naruszenie czynności narządu ciała trwające nie dłużej niż 7 dni.
- Mój klient się nie przyznaje, by kiedykolwiek dopuścił się zarzucanego mu czynu, a zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania było niezasadne – mówi adwokat Bartosz Fieducik.

Ewelina Cz. kilka dni przed śmiercią trafiła na SOR Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku z obrażeniami głowy. Kobieta wróciła do domu po udzieleniu jej pomocy. 25-latka cierpiała też na poważną chorobę. Co było przyczyną śmierci, ma wyjaśnić śledztwo.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza