- To będzie nawiązanie do Szlaku Gotyckiego, na którym leży Słupsk - mówi dr Bronisław Nowak, wiceprezes stowarzyszenia.
Ten szlak już istnieje. Chodzi o Europejski Szlak Gotyku Ceglanego, który obejmuje zabytki nadbałtyckich krajów. To trasa turystyczna biegnąca przez 31 miast z ceglaną architekturą gotycką w siedmiu krajach wokół Bałtyku: Szwecji, Danii, Niemczech, Polsce, na Litwie, Łotwie i w Estonii. Na szlaku znajdują się gotyckie kościoły, bramy, baszty, ratusze w miastach, które w swojej historii związane były z Hanzą.
- Europejski Szlak Gotyku Ceglanego jest współfinansowany ze środków Unii z pieniędzy Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Liczymy, że uda się nam dostać pieniądze na budowę grodu w Słupsku - uważa Nowak.
Poruszając się tym szlakiem, w Danii można odwiedzić m.in. katedrę w Ribe, w szwedzkim Ystad zobaczymy kościół Najświętszej Marii Panny, a w Malmö zamek. Niemcy zapraszają do "Pięknej pani znad rzeki Warnow", czyli do Rostoku, na Litwie odwiedzimy Wilno, na Łotwie wpisaną na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO starówkę w Rydze, a w Estonii mury miejskie w Tartu.
- Polska też może pochwalić się gotyckimi budowlami w Gdańsku, Olsztynie, Szczecinie, Płocku, Koszalinie, Chełmnie, Kołobrzegu, Słupsku i Stargardzie Szczecińskim - dodaje Nowak.
Lista miast na szlaku jest ciągle otwarta. Gdańsk już przystąpił do europejskiego stowarzyszenia, które tworzy szlak turystyczny nawiązujący do ewidentnego pokrewieństwa gotyckiej architektury, tzw. płonącego gotyku. Malbork czy Toruń też chcą w tym uczestniczyć. Nie wiadomo, czy zdecyduje się na to Słupsk.
Jedno jest pewne: wspaniałe, monumentalne obiekty średniowiecznej architektury gotyku ceglanego stały się elementem łączącym kraje, regiony, miasta.
Styl ceglanej architektury charakteryzujący się kolorem wypalonej gliny, surowymi powierzchniami ścian i olbrzymią różnorodnością form architektonicznych powstał na bazie jednolitych kształtów cegieł.
Liczba gotyckich zabytków z czerwonej cegły rozsianych wokół Morza Bałtyckiego świadczy o tym, jak bogata kultura architektoniczna rozwinęła się na tych terenach. Choć miasta i regiony rywalizowały ze sobą na polu politycznym i ekonomicznym, dzięki podobieństwom w architekturze można zauważyć, jak bardzo łączyła kultura.
- Dzięki temu możemy wszyscy uświadomić sobie historyczną wspólnotę, która łączy nasze kraje - uważa Nowak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?