Strażacy z Ustki ćwiczą na Stawku Upiorów. Lodowe sanie w akcji

W Ustce trwają ćwiczenia wodno-lodowe. Strażacy ćwiczą ratowanie tonącego w Sekenmoor, zwanym Stawkiem Upiorów.

- W ćwiczeniach biorą udział strażacy z jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Ustce oraz straże wojskowe z Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej i Centralnego Poligonu Sił Powietrznych – mówi mł. kpt. Piotr Basarab, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku.

Ćwiczenia trwają trzy dni, tak aby mogły w nich wziąć udział kolejne zmiany strażaków. W czwartek ćwiczyło 15 strażaków w czterech zastępach i dowództwo.

- Celem tych ćwiczeń jest zapoznanie się z warunkami prowadzenia akcji ratowniczej na akwenach zamarzniętych, zapoznanie się z występującymi zagrożeniami, doskonalenie zasad użycia sprzętu specjalistycznego, ewakuacja osób poszkodowanych, doskonalenie zasad prowadzenia i organizacji łączności podczas prowadzenia działań ratowniczych, doskonalenie zasad prowadzenia kwalifikowanej pierwszej pomocy, wypracowanie technik i metod ewakuacji osób poszkodowanych z zamarzniętych akwenów przy użyciu sprzętu będącego na wyposażeniu JRG Nr 3 w Ustce – wylicza Piotr Basarab.

Do tego typu działań używane są sanie lodowe, które mają wyporność jak sprzęt pływający i w przypadku pęknięcia tafli lodowej utrzymują się na wodze. Podczas ćwiczeń strażacy w skafandrach do pracy w wodzie podawali rzutkę tonącemu, podjeżdżali do niego saniami z asekuracją, a na brzegu czekali ratownicy.

- Co roku przeprowadzamy ćwiczenia na lodzie, by doskonalić techniki ratowania w takich warunkach. Na szczęście w tym roku nie mieliśmy akcji, podczas której zagrożone było czyjeś życie – podsumowuje Piotr Basarab.