Jego deklaracja padła podczas spotkania radnych z mieszkańcami miasta w sprawie przyszłości Strefy Płatnego Parkowania w Słupsku, które we wtorek w "mechaniku" zorganizowało Centrum Inicjatyw Obywatelskich. Uczestniczyło w nim kilkadziesiąt osób.
Zebrani usłyszeli, że większe zmiany w organizacji komunikacji w centrum Słupska nastąpią po uruchomieniu nowego węzła transportowego, który powstanie wokół nowego dworca PKP i przeniesionego na ulicę Towarową dworca PKS. - Wtedy będziemy mogli ponownie pomyśleć o przekształceniu ulicy Wojska Polskiego w ulicę jednokierunkową, bo ruch autobusowy już nie będzie przebiegał przez centrum - tłumaczył Biernacki.
Z tego względu na razie na kolejny rok władze miejskie chcą przedłużyć umowę z operatorem Strefy Płatnego Parkowania. Nie wiadomo, czy nie dojdzie do podwyższenia opłat pobieranych przez parkometry. Radny Krzysztof Kido wczoraj ponownie bowiem lansował pomysł, aby pierwsze pół godziny parkowania w Strefie kosztowało 2 złote. Większość zebranych, choć popierała utrzymanie Strefy, to była przeciwna tak wysokiej opłacie. Za to pojawił się pomysł, aby osoby wykupujące abonament roczny na parkowanie samochodu w Strefie miały prawo parkować swoje pojazdy w całym jej obrębie. Radny Kido obiecywał doprowadzi do tego, aby takie rozwiązanie stało się prawem lokalnym.
Zebrani usłyszeli także, że do końca roku 32 ławki z ulicy Wojska Polskiego zostaną przeniesione na ulicę Starzyńskiego. W ten sposób zostaną zrealizowane postulaty części mieszkańców, ale będą także ukarani mali przedsiębiorcy ze Starzyńskiego, który mieli parkować przy tej ulicy swoje pojazdy na pół godziny dziennie, a robili to znacznie dłużej. - Z nimi już atrakcyjnych dla nich umów nie przedłużymy - dodał Biernacki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?