Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Super pomidory pana Tadeusza ze Słupska

Zbigniew Marecki
Tadeusz Stec ze swoimi pomidorami.
Tadeusz Stec ze swoimi pomidorami. Łukasz Capar
Nawet blisko kilogram waży każdy z pomidorów pana Tadeusz Steca ze Słupska, który uprawia je we własnej, przydomowej szklarni.

Swoją przygodę z pomidorami pan Tadeusz, obecnie emerytowany muzyk, zaczynał kilkanaście lat temu od uprawy w tunelu foliowym.

- Najpierw kupiłem kilka ziarenek pomidorów za 50 zł. Sprowadziłem je do Słupska dzięki reklamie w "Głosie Pomorza". Potem nabyłem jeszcze nasiona kilku odmian pomidorów holenderskich. Z nich wyrosły pierwsze flance, które przemieniły się w piękne krzaki pomidorów. Nasiona z najokazalszych pomidorów wykorzystywałem w kolejnych latach. W ten sposób doczekałem się naprawdę dużych okazów - wyjaśnia pan Taduesz.

Nie ukrywa, że jego pomidory tak świetnie rosną, bo są uprawiane na dobrym końskim gnoju i w dobrze oświetlonej przez słońce szklarni.

- Nie zarabiam na nich, bo moja rodzina z chęcią je pomidory, a ja lubię je także rozdawać przyjaciołom i znajomym. W ubiegłym roku rozdałem w ten sposób blisko sto kilogramów pomidorów - zdradza pan Tadeusz.

A i tak jeszcze wiele owoców przerabia na zimowe zapasy. Najczęściej przygotowuje je w galarecie, którą zalewa pokrojone cząstki pomidorów, umieszczone w słoikach. Dzięki temu zimą smakują tak samo jak latem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza