Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin. Będzie strefa ze stocznią

Piotr Jasina [email protected] 91 481 33 34 Fot. Andrzej Szkocki
Rząd obiecuje objęcie tych terenów specjalną strefą ekonomiczną.
Rząd obiecuje objęcie tych terenów specjalną strefą ekonomiczną.
Minister Boni obiecał pomoc. Specjalny zespół ma skonkretyzować program wsparcia dla aglomeracji szczecińskiej. Podczas spotkania w kancelarii premiera padło też zapewnienie strony rządowej, iż stocznia będzie włączona do specjalnej strefy.

 

- Minister Boni zadeklarował pomoc, to po pierwsze - powiedział po spotkaniu z szefem doradców premiera poseł Longion Komołowski. - Po drugie, w ciągu miesiąc ma być skonkretyzowany plan pomocy dla Szczecina. Będzie obejmował najistotniejsze inwestycje, które mają zyskać rządowe wsparcie, m.in. chodzi o obwodnicę zachodnią, węzeł autostradowy Tczewska, ul. Struga, budowę elektrociepłowni w porcie oraz powołanie specjalnej strefy ekonomicznej. Boni zapewnił m.in. sfinansowanie wspomnianego węzła. W kosztach tej inwestycji partycypować ma także marszałek, który też uczestniczył w spotkaniu i oczywiście miasto.

 Stocznia ma być włączona dostrefy.

 - Wspomniany zespół ma określić, w jaki sposób stoczniowy majątek zostanie wprowadzony do specjalnej strefy - dodał. - Skład grupy ekspertów tworzyć będą m.in. przedstawiciele rządu, ARP, strony społecznej, samorządów.

Andrzej Szortyka z zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu stwierdził wczoraj, iż strefa powinna być utworzona najpóźniej w ciągu 3 miesięcy. Była szansa powołania jej szybciej, ale jak zauważył minister Michał Boni, dopiero 4 stycznia Szczecin złożył projekt specjalnego programu dla miasta w Agencji Rozwoju Przemysłu.

Zarządca kompensacji Roman Nojszewski informuje, iż zamierza wydzierżawić majątek stoczni. Ale pomysłodawcy strefy pomysłu nie podzielają.

- Najpierw trzeba stworzyć strefę, a dopiero ściągać inwestorów - wyjaśnia poseł. - Nie odwrotnie.

W każdym razie nie było mowy o upadłości stoczni i wprowadzeniu syndyka. Najbliższe spotkanie zespołu zaplanowano 24 lutego.

Stoczniowcy musza czekać na strefę

Problemu ewentualnej pomocy byłym stoczniowcom nie rozstrzygnięto na wczorajszym spotkaniu. Przypomnijmy, iż ostatnia grupa zwolnionych 10 grudnia pobrała ostatnie świadczenia. Byli stoczniowcy mogą się rejestrować w urzędzie pracy ale nie mają prawa do zasiłku.

Co można robić w stoczni?

- Teoretycznie, dopóki są pochylnie, nie można wykluczyć możliwości budowania statków - przyznał Bogusław Adamski, były wiceprezes Stoczni Szczecińskiej Nowa, zakończył pracę w stoczni z końcem ub.r. - Teoretycznie. Patrząc jednak realnie, nie sądzę by w najbliższym czasie było to możliwe. W każdym razie do końca ub.r. wszelkie urządzenia i instalacje były zabezpieczone, konserwowane.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza