Mirosław Kożdoń był szefem PKS zaledwie od czerwca ubiegłego roku. Oficjalnie PKS nie chce wyjaśniać powodów jego zwolnienia.
- Zmiana prezesa to wewnętrzna sprawa spółki, nie komentujemy jej - ucina Łukasz Wójcik, rzecznik spółki.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chodzi o słabe wyniki finansowe, m.in. o wprowadzenie we wrześniu ubiegłego roku kursów niedotowanych, którte zajęły miejsce zawieszonej komunikacji podmiejskiej prowadzonej przez Zarząd Transportu Miejskiego w Słupsku.
Mirosław Kaźmierski jest tymczasowym prezesem, który będzie na tym stanowisku do czasu wyłonienia nowego prezesa w drodze konkursu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?