Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła społeczna w Słupsku zmienia siedzibę

Zbigniew Marecki
Zespół Szkół Społecznych STO to najstarsza szkoła społeczna w Słupsku.
Zespół Szkół Społecznych STO to najstarsza szkoła społeczna w Słupsku. Archiwum
Zespół Szkół Społecznego Towarzystwa Oświatowego w Słupsku zmienia siedzibę. Porzuca budynek przy ul. Kilińskiego i przenosi się do obiektu, do niedawna użytkowanego przez Wyższą Hanzeatycką Szkołę Zarządzania.

Zespół Szkół Społecznych STO to najstarsza szkoła społeczna w Słupsku. W jego skład wchodzi I Społeczne LO, Gimnazjum Informatyczno-Językowe oraz działające dopiero drugi rok szkolny Collegium Futurum.

Przez wiele lat wszystkie te szkoły funkcjonowały w zabytkowym budynku wyodrębnionym z kompleksu budowli zajmowanych przez Szkołę Policji. Z powodu rosnących kosztów utrzymania kilka tygodni temu uczniowie razem z nauczycielami przenieśli się do siedziby Szkoły Języków Obcych British Institute przy ul. ul. Łukasiewicza 1 w Słupsku.

- To miejsce jednak okazuje się tylko przystankiem, bo już w przyszłym tygodniu nasze dzieci mają się znowu przenosić - mówią zaniepokojeni rodzice, którzy czują się zaskoczeni zmianami, bo wcześniej nie uzyskali wyjaśnień ze strony dyrekcji szkoły.

Witold Kołodziejczyk, dyr. ZSS STO w Słupsku, przyznaje, że już wkrótce uczniowie wymienionych wyżej szkół będę kontynuować edukację w przystosowanym do celów oświatowych obiekcie przy ul. Banacha, który oddaje władzom miejskim Wyższa Hanzeatycka Szkoła Zarządzania.

- To jest bardzo dobry obiekt, podłączony do miejskiego ogrzewania. Będziemy z nim mieli mniej kłopotu i będzie tańszy w utrzymaniu - tłumaczy. Według niego przenosiny są przeprowadzane z potrzeby ograniczenia wydatków. Ponadto dzierżawa budynku przy ul. Kilińskiego kończy się w lutym 2013 roku i nie wiadomo, czy udałoby się ją przedłużyć na dobrych warunkach.

Rodzice gimnazjalistów uczęszczających do Collegium Futurum są zaniepokojeni również tym, że ich dzieci, które na początku nauki otrzymały do osobistego użytku laptopy, już ich nie mają . - Odebrano im je i gdzieś wywieziono. Czyżby nasze dzieci miały wrócić do nauki tylko przy pomocy kredy i tablicy? - pytają nasi rozmówcy.

- Laptopy musieliśmy oddać do serwisu na gwarancyjny przegląd. po 6 listopada wrócą do uczniów - zapewnia dyr. Kołodziejczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza