Leśnicy z Nadleśnictwa Lębork proszą o pomoc w znalezieniu osoby, która wyrzuciła śmieci do lasu. Sterta odpadów jest duża. Do sprawy podchodzą dość przekornie i liczą, że sprawca sam się zgłosi.
- Z uwagi najprawdopodobniej na dużą wartość sentymentalną dla właściciela, który jak mniemamy z roztargnienia zgubił swoje rzeczy na terenie Nadleśnictwa Lębork, prosimy o rozpropagowanie poniższej wiadomości - apelują leśnicy. - W połowie drogi prowadzącej z drogi krajowej nr 6 w kierunku miejscowości Chocielewko, w kępie lasu leśnicy po raz kolejny znaleźli niemiłą niespodziankę. Hałda śmieci w porażającej ilości, odpowiadającej kilkumiesięcznej wielkości pochodzącej z uprzątania terenów leśnych całego obszaru Nadleśnictwa Lębork, została wyrzucona jednej nocy. Odpady te składają się głównie z części tapicerek i wyposażenia samochodów osobowych, busów i autobusów. Po wstępnych oględzinach Straży Leśnej udało się ustalić, że pozostałości porozbiórkowe pochodzą prawdopodobnie z okolicznych warsztatów mechanicznych lub punktów skupu złomu i zostały wyrzucone w okolicach Nowego Roku, z wykorzystaniem samochodu ciężarowego z przyczepą na podwójnych kołach. „Szanowny właściciel” śmieci zgubił wjeżdżając od strony miejscowości Chocielewko i tam też się oddalił po zapewne nieumyślnym pozbyciu się ich w lesie.
Nadleśnictwo Lębork prosi o kontakt wszystkie osoby, które pomogą w ustaleniu tożsamości osoby odpowiedzialnej za zaśmiecenie lasu, pod nr kontaktowy 882418895 lub mailem na adres [email protected]. Zapewniamy pełną anonimowość.
Wydanie specjalne Gol24 - Studio EURO 2024 - odcinek 1
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?