Dynię mierzącą w obwodzie 180 cm wyhodowali w swoim ogródku państwo Maria i Stanisław Kopysiowie ze Stowięcina.
- Mąż w ostatnich latach poświęcił się hodowli dyń - przyznaje pani Maria.
- Najpierw wysiewał je do doniczek, potem przesadzał do gruntu. Rosły na naturalnym kompoście.
Wyhodował trzy olbrzymie warzywa, a największe z nich ma w obwodzie180 centymetrów.
- Trzech panów pakowało ją na taczkę. Gdy stanęła w centrum wsi, wywołała niemałą sensację. Wszyscy robili sobie przy niej zdjęcia - mówi pani Maria.
Na dynię-olbrzymkę znalazła się już chętna. To sąsiadka hodowców, która chce postawić ją przed domem dla dekoracji.
- Drugą, trochę mniejszą, zostawimy, by wnuczek wydrążył ją przed Halloween - mówi pani Maria. - Z pozostałych robię przetwory - na bogato: w zalewie z imbirem, cytryną, kolendrą i papryczką peperoni. I w wersji nieco uboższej, ale również smacznej, w zalewie octowo-cukrowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?