- Kupujemy dorsza prosto z kutrów w Kołobrzegu, a zdarzało się, że rybacy przywozili cztery lub tylko dwie skrzynki. Teraz trochę wzrosło zapotrzebowanie na ryby, zwłaszcza w piątki jest dużo kupujących. Wiadomo, post. Klienci pytają o też o szczupaka, okonia i płoć, ale o tej porze roku trudno dostać te ryby nawet w kołobrzeskim Imperialu, gdzie się zaopatrujemy. Słodkowodnych ryb brak, bo zalew i jeziora zamarzły.
W gablocie czekał świeży filet z łososia po 38 zł, śledź po 6 zł, pstrąg płat - 30 zł, a patroszony - 21 zł, filet z dorsza - 19 zł, flądra tusza - 12,50 zł, flądra filet - 18,50 zł, a bez skóry - 19,50 zł, śledź bałtycki tusza - 9,50 zł, leszcz filet - 13 zł, śledź solony - 15 zł, filet śledziowy a'la mathias - 16 zł. Nasz rozmówca zapewniał, że w piątki wybór świeżych ryb jest większy, bo i kolejka po nie dłuższa.
Świeżymi rybami na targu handluje także Bogusława Jacewicz, która niedawno uruchomiła dodatkowy punkt sprzedaży. I to w pobliżu swojego kiosku. - Poprzedni właściciel zrezygnował z handlu, a pan kierownik powiedział, że w tym pawilonie powinny być ryby, bo kiosków z mięsem jest dużo na rynku, więc rozszerzyłam działalność - powiedziała nam B. Jacewicz, przed punktem której zawsze stoi kolejka, bo klienci nie wiedzą, że ryby w tej samej cenie mogą kupić po sąsiedzku.
A w ofercie była wczoraj tołpyga po 17 zł, śledź tuszka - 8 zł, flądra tusza - 10 zł, płat z pstrąga - 21 zł, pstrąg tusza - 18 zł, a patroszony - 15 zł, flądra i śledź - 6 zł, śledź płat - 15 zł, dorsz filet - 19 zł, a tuszka - 12 zł, łosoś płat - 35 zł, karp płat - 21 zł, szprotki - 4 zł, śledź solony - 14 zł, a takiż mathias - 15 zł. B. Jacewicz zaopatruje się w kołobrzeskim Barkasie i również jest zdania, że teraz w piątki sprzedaje się więcej ryb.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
