Ostrzegają, że teraz błyskawicznie dotrą na miejsce każdego wypadku i dogonią każdego pirata drogowego. Bez trudu będą też manewrować między autami w ulicznym korku.
- Ta maszyna pojedzie z prędkością nawet 300 kilometrów na godzinę - mówi st. sierż. Marcin Trzaskuś, który dosiadł jednej z yamah, a wcześniej przeszedł specjalistyczne szkolenie w Legionowie.
Drugi motocykl prowadził sierż. Marek Gogol. - Dzięki tym maszynom będziemy patrolować drogi dojazdowe do Słupska, a w sezonie pojawimy się w kurortach.
Każdy z nowych policyjnych motocykli jest wart około 50 tys. złotych. Są oznakowane, wyposażone w sygnalizację świetlną i radio. Mają po 160 koni mechanicznych.
Na drogach w Słupsku i okolicy będą przez całą wiosnę, lato i jesień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?