Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nie był bandycki rozbój. Pokrzywdzony przesadził w zeznaniach

Bogumiła Rzeczkowska
Fot. archiwum
Słupska Prokuratura Rejonowa oskarżyła dwóch mężczyzn o naruszenie czynności ciała Wojciecha M. Początkowo obaj byli podejrzani o rozbój z niebezpiecznym narzędziem.

Do zdarzenia doszło 16 października ubiegłego roku w mieszkaniu przy ul. Armii Krajowej.

- Pokrzywdzony Wojciech M. twierdził, że 50-letni Mirosław H. i 32-letni Tomasz B. zagadnęli go na ulicy Henryka Pobożnego po tym, gdy kupił piwo i chcieli od niego papierosy. Później wciągnęli go na klatkę schodową domu przy ulicy Armii Krajowej, pobili pięściami do nieprzytomności, wlekli po schodach, a w mieszkaniu zranili w twarz nożem i okradli - mówi Jacek Korycki, rzecznik słupskiej Prokuratury
Okręgowej .

- Podejrzani nie przyznali się, a śledztwo, w którym zeznawało dziesięciu świadków, wykazało, że pokrzywdzony przesadził. Do rozboju nie doszło. Lekarz wykonujący obdukcję stwierdził, że obrażenia naruszyły czynność ciała na czas poniżej siedmiu dni i tylko za to odpowiedzą sprawcy. Obaj zostali już zwolnieni z aresztu.

W efekcie prokuratura zarzuciła Mirosławowi H. to, że używając noża, spowodował u Wojciecha M. ranę ciętą twarzy, a Tomaszowi B. - że uderzając Wojciecha M. pięścią, spowodował u niego stłuczenie twarzy. Do tego się oskarżeni przyznali. Grozi im kara grzywny, ograniczenia wolności albo więzienia do lat dwóch. Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Słupsku.

Sprawę nieprawdziwych zeznań Wojciecha M. wyłączono do odrębnego postępowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza