Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz P. oskarżony o próbę zabójstwa ginekologa ze Słupska

Bogumiła Rzeczkowska
Wczoraj prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi P. Zarzuca mu próbę zabójstwa lekarza.
Wczoraj prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi P. Zarzuca mu próbę zabójstwa lekarza. Archiwum
W poniedziałek słupska prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi P. Zarzuca mu próbę zabójstwa lekarza.

- Dowodów jest wiele - mó­wi Jacek Korycki, rze­cznik słupskiej prokuratury okręgowej.

- Zeznania świad­ków, w tym samego pokrzy­wdzonego, który rozpoznał sprawcę, wyniki badań śladów biologicznych zabezpieczonych na liście znalezionym przy lekarzu, motywy działania oskarżonego, a także jego wcześniejsze zachowanie pozwoliły na oskarżenie 36-letniego Tomasza P., męża ciężarnej pacjentki ginekologa.

Prokurator dodaje, że w śledztwie oskarżony nie przyznał się do zarzutów próby zabójstwa i zniszczenia samochodu Rafała Iwaszki. Szkody wyniosły prawie dwa tysiące złotych. Jednak Tomasz P. składał wyjaśnienia.

- Powiedział, że nie akceptował badań dopochwowych. Przypuszczał, że ginekolog wykonuje tylko USG brzucha bez konieczności oglądania narządów rodnych - mówi Jacek Korycki.

Przypomnijmy, że Rafała Iwaszkę, słupskiego ginekologa, napastnik zaatakował w maju, gdy lekarz wracał wieczorem do domu. Sprawca uderzał ofiarę deską po głowie i kopał. Życie lekarza uratowały dwie operacje.

Tomasz P. został zatrzymany już następnego dnia. Biegli psychiatrzy po ośmiotygodniowej obserwacji psychiatrycznej stwierdzili, że Tomasz P. w chwili popełniania zarzucanych czynów był poczytalny. Grozi mu od ośmiu lat więzienia do dożywocia. Nadal jest aresztowany. Do aktu oskarżenia dołączono wniosek o zadośćuczynienie dla Rafała Iwaszki w wysokości 20 tys. złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza