Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tu mieszkają niepełnosprawne kobiety i dziewczęta. Pałac będzie remontowany (WIDEO)

Sylwia Lis
Sylwia Lis
Wideo
od 16 lat
W Domu Pomocy Społecznej w Parchowie mieszkają niepełnosprawne kobiety i dziewczęta. Pałac będzie remontowany.

Jak informują prowadzące DPS w Parchowie - Dom Pomocy Społecznej prowadzony przez Zgromadzenie Sióstr Benedyktynek Samarytanek, istnieje już od 1958 roku, choć jego historia łączy się ściśle ze Społecznym Zakładem Opieki nad dziewczętami upośledzonymi umysłowo w Zalesinie, koło Ustki.

Zalesin znajdował się w pasie depresji niemeliorowanej ze względu na strefę nadgraniczną. Przez większą część roku bagnisty teren był zalany wodą, co powodowało odcięcie zakładu od świata i stwarzało trudności w jego prowadzeniu. W 1950 roku po likwidacji kościelnej „Caritas”, powstało Zrzeszenie Katolików świeckich „Caritas”, które przejmowało zakłady prowadzone przez siostry zakonne. W 1951 roku zakład w Zalesinie został przejęty przez Zrzeszenie Katolików „Caritas”. Od jesieni 1955 roku Zgromadzenie prowadziło pertraktacje z Zrzeszeniem Katolików „Caritas” w sprawie zorganizowania placówki w Parchowie – z zamiarem przeniesienia zakładu z Zalesina. W styczniu 1956 roku Zgromadzenie skierowało dwie siostry do Parchowa, w celu nadzorowania remontu i odbudowy zrujnowanego pałacu z XIX wieku, wokół którego rozpościera się mały park, wszystko usytuowane na powierzchni 1,14 ha. Po zakończeniu długotrwałego remontu – 15 stycznia 1958 roku podpisano umowę pomiędzy Zrzeszeniem Katolików „Caritas” a Zgromadzeniem Sióstr Benedyktynek Samarytanek o przeniesienie ze zlikwidowanego zakładu w Zalesinie i o podjęciu pracy przez siostry w Domu Pomocy Społecznej „Caritas” w Parchowie.

700 tysięcy złotych na remont pałacu

Obecnie Dom Pomocy Społecznej w Parchowie prowadzony jest przez Zgromadzenie Sióstr Benedyktynek w Parchowie na zlecenie powiatu bytowskiego. Zabytkowy pałac będzie remontowany. Pieniądze pochodzą z rządowego programu Polski Ład Zabytki.

- Dbałość o tradycję i obiekty kulturalne już wielokrotnie przejawiały się w polityce rządu Prawa i Sprawiedliwości. To troska o dziedzictwo kulturowe, zachowanie naszej tożsamości i budowanie narodowej wspólnoty. Za każdym razem gdy odwiedzałem region, zgłaszali mi Państwo potrzebę odnowy wielu budynków. Dlatego tak bardzo się cieszę, że aż tyle obiektów z regionu bytowskiego uzyskało dofinansowanie z tego programu. Mam nadzieję, że będzie to też motor napędowy dla branży turystycznej – mówi poseł Piotr Müller.

Remont i winda

- Z programu otrzymaliśmy 700 tysięcy złotych - mówi Leszek Waszkiewicz, starosta bytowski. - Za te pieniądze odwodnimy teren, zamontujemy nową windę i odrestaurujemy zabytkowe elementy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza