Tychowo> Młode miasto stara się o strefę

– To młode miasto, dlatego trzeba mu dać szansę – mówił nam wczoraj o podbiałogardzkim Tychowie Władysław Husejko, marszałek województwa zachodniopomorskiego. Zarząd województwa ma wpisać ten projekt na tzw. listę indykatywną.

Co to oznacza? Że Tychowo, które otrzymało prawa miejskie 1 stycznia tego roku, dostanie około miliona złotych dotacji na przygotowanie swojej strefy.

– W poniedziałek o tym rozmawiałem, wczoraj dostałem już od marszałka oficjalne pismo w tej sprawie i w tej chwili wysłałem odpowiedź, że oczywiście jesteśmy bardzo zainteresowani tym projektem – informuje Krzysztof Dziadul, zastępca burmistrza Tychowa.

Przypomina, że gmina od dłuższego czasu starała się o utworzenie podobnej strefy, na wzór strefy w Karlinie. Teraz pomysł się ziści. Na czym ma polegać utworzenie strefy inwestycyjnej? Tychowo ma już wyznaczony teren. To około 10 ha ziemi w północnej części gminy. Ziemia należy do Agencji Nieruchomości Rolnych.

– Nie powinno być więc żadnych problemów z jej przejęciem – mówi Krzysztof Dziadul. Za milion złotych od zarządu województwa i pieniądze z budżetu gminy – na razie nie wiadomo, jak duże – Tychowo uzbroi teren.

Konieczne jest wyznaczenie działek, budowa dróg dojazdowych, doprowadzenie energii, budowa wodociągów. – Wtedy będziemy mogli przyjąć inwestorów. Zainteresowanie już jest duże. Gdy dowiedzą się, że jest strefa, sądzę, że będzie jeszcze większe – kończy wiceburmistrz.